Mała dyskusja o preambule

Religia... Filozofia... Poszukujemy odpowiedzi na trudne pytania... Demaskujemy fałsz...

Moderator: {o}

Post Reply

Preambuła w Regulaminie

Powinna być chrześcijańska
2
29%
Nie powinna odwoływać się do religii
5
71%
 
Total votes: 7

User avatar
Olka
Redaktor
Posts: 1365
Joined: Tue Jul 08, 2003 1:14 pm
Contact:

Mała dyskusja o preambule

Post by Olka » Thu Sep 13, 2007 12:47 am

*** dopisane przez {o} ***

Niniejszy temat jest - można rzec - miniaturową wersją sporu o odwołanie do chrześcijaństwa w preambule konstytucji UE. Rozmawiamy tu mianowicie na temat preambuły w Regulaminie Forum. Zaproponowany tekst jest cytatem z Listu św. Pawła do Galatów:
św. Paweł wrote:Wy zatem, bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie! Bo całe Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. A jeśli u was jeden drugiego kąsa i pożera, baczcie, byście się wzajemnie nie zjedli.
Podczas dyskusji (w gronie upoważnionych osób :P ) poprzedzającej wprowadzenie Regulaminu została poruszona kwestia stosowności powyższego zapisu w kontekście Regulaminu. Kwestia ta nie została ostatecznie rozstrzygnięta, dlatego postanowiliśmy rozszerzyć grono uprawnionych do głosowania na wszystkich zarejestrowanych użytkowników. Posty dotykające problemu przeniosłem do tego tematu. Wynik ankiety będzie podstawą ewetualnej decyzji o zmianie preambuły (reszta Regulaminu została przegłosowana i pozostanie bez zmian :tak: ).

*** koniec dopisanego przez {o} ***


Regulamin jest ok, ale proponuję zamienniki słów "albowiem" etc. na coś mniej biblijnego. My znamy ciebie {o} i twój banner, jednakże nowych użytkowników cytaty z (zgaduję) Listu do Galatów (?) mogą odstraszyć, a co najmniej zdezorientować. Odstawmy miłość i inne wzniosłe hasła na bok. W końcu na naszym forum nie brak i tematów nad wyraz lekkich, a ich obecność zaprzecza "pojmowaniu wolności" na sposób ujęty w drugim zdaniu preambuły. Według mnie regulamin nie ma pouczać, a wyznaczać reguły pisania postów. Nikt nie lubi być pouczanym, szczególnie na dzień dobry. Głosuję na nie.

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Re: Regulamin G - drugie czytanie

Post by {o} » Thu Sep 13, 2007 1:01 am

Olka wrote:W końcu na naszym forum nie brak i tematów nad wyraz lekkich, a ich obecność zaprzecza "pojmowaniu wolności" na sposób ujęty w drugim zdaniu preambuły
W jaki sposób tematy lekkie zaprzeczają miłości?

Wprowadziłem preambułę w zupełnie odwrotnym celu, niż ty to odczytałaś. Właśnie napisanie na dzień dobry "Zabrania się: a), b), c), d), ... z)" jest niezbyt fajne. Preambuła podkreśla, ludzie mają na forum swobodę, zaś cały ten elaborat poniżej można streścić w słowach "Miłuj bliźniego" - zasadzie powszechnie akceptowanej na prawie całym świecie... Można jeszcze dopisać pod cytatem coś w stylu - "osoby, dla których powyższa zasada jest oczywista, zwykle nawet nie muszą czytać dalej"
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Olka
Redaktor
Posts: 1365
Joined: Tue Jul 08, 2003 1:14 pm
Contact:

Re: Regulamin G - drugie czytanie

Post by Olka » Thu Sep 13, 2007 1:32 am

{o} wrote:
Olka wrote:W końcu na naszym forum nie brak i tematów nad wyraz lekkich, a ich obecność zaprzecza "pojmowaniu wolności" na sposób ujęty w drugim zdaniu preambuły
W jaki sposób tematy lekkie zaprzeczają miłości? Wprowadziłem preambułę w zupełnie odwrotnym celu, niż ty to odczytałaś. Właśnie napisanie na dzień dobry "Zabrania się: a), b), c), d), ... z)" jest niezbyt fajne.
Jestem za preambułą, bo zabranianie na dzień dobry jest tak popularne jak pouczanie. Jedyna rzecz, jak mi nie leży, to charakter preambuły. "Miłuj bliźniego" jest oczywiście wyznacznikiem działań większości z bożych istot radośnie hasających po świecie, ale po cóż przenosić słowo boże z kościoła na forum o serialach takich, jak Lost, GA, czy Roswell. Argument, że osoba Boga i religii nie jest w nich obca to żaden argument. W Roswell obecni są kosmici, a przecież nie piszemy tu po Antariańsku. Równie nieodpowiednia byłaby tu preambuła w stylu "Yo, ziomale! Regulamin obczaicie bez problemu, więc go oblukajcie. Jeśli macie jakiś error albo nie macie genów do jego czytania lepiej od razu stąd spadajcie i nie róbcie trzody, bo takich tu nie chcemy. Peace zioooom!". (korzystałam ze słownika ;) ). Jak widać jest i zachęta do przestrzegania zasad, jak i wezwanie do miłowania wszystkiego, a jednak ma się ten styl wypowiedzi do charakteru seriali, jak pięść do nosa.

Piękno konstytucji naszego państwa polega na tym, że jest ona czytelna dla wszystkich i nie wzbudza emocji. A konstytucja to nic innego jak taki regulamin. "Zwykłym" językiem też da się ująć miłowanie bliźniego.

Wolność słowa to motyw przewodni naszego forum. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do ubliżania sobie nawzajem! Szanuj pozostałych użytkowników, a sam będziesz traktowany z szacunkiem." Krótko i treściwie, a też pięknie ;)

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Re: Regulamin G - drugie czytanie

Post by {o} » Thu Sep 13, 2007 1:54 pm

Przemawia przez ciebie najzwyczajniejsza poprawność polityczna.

Przykład z ziomalami rzeczywiście nie pasuje do forum, ale z powodu niezrozumialości dla części czytelników i nieformalności, poufałości.
Olka wrote:po cóż przenosić słowo boże z kościoła na forum o serialach
Ponieważ, wbrew poprawności politycznej, chrześcijaństwo nie jest religią do prywatnego wyznawania, zaś Ewangelie należ głosić w porę i nie w porę (2 Tm 4,2). I w innym miejscu mówi pismo: "Kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego i Ja zaprę się przed Ojcem moim, który jest w niebie" (Mt 10,33). Preambuła wygląda tak, jak wygląda, bo traktuję powyższe słowa poważnie i nie filtruję ich poprawnością polityczną. Ty zaś boisz się tej preambuły nie ze względu na treść, ale autora.

Boisz się emocji, które może wzbudzić. zatem trzy pytania: jakie to będą emocje, u kogo i dlaczego. Jeśli pozytywne, to nie ma o czym dyskutować. A co z negatywnymi - u kogo i dlaczego miałyby się pojawić. Zasadnoczo moąna wyrożnić następujące kategorie ludzi o różnym stosunku do Biblii:
  • Chrześcijanie - ta grupa powinna cieszyć się z odwołania do Słowa Bożego w regulaminie. Stanowi też zasadniczą większość w naszym kraju, przynajmniej w deklaracjach. Nie powinna zatem stanowić problemu.
  • Chrześcijanie, którzy wstydzą się swojej wiary - ta grupa także nie stanowi problemu, dopóki nie pozwili im się decydować o tresci regulaminu :twisted:
  • Niechrześcijanie - ta grupa, choć nie utożsamia się z naszą wiarą, bez trudu dojrzy w preambule wartości zwane uniwersalnymi, gdyż jest przetłumaczona na współczesny i elegancki język polski. Fakt napisania jej przez znanego działacza religijnego żyjącego niecałe 2000 lat temu nie powinien mieć większego znaczenia. Słowa te równie dobrze mogłyby być napisane przez Dalajlamę, Konfucjusza, czy Mahometa, co nijak nie wplywałoby na ich wartość merytoryczną. Ta grupa także nie stanowi problemu, jak długo zachowuje uczciwość merytoryczną i patrzy na treść, nie kierując się uprzedzeniami co do autora.
  • Ludzie nastawieni wrogo do Chrześcijaństwa - reakcja tej grupy jest trudna do przewidzenia. Odwołanie do Biblii oczywiście może im się nie spodobać, ale raczej nie ze względu na treść, ale źródło. To zaś stawia takie osoby w niekorzystnym świetle, jeśli chodzi o ich rzetelność w merytorycznych dyskusjach. Unikanie rozdrażnienia tej grupy wydaje mi się trudem, który i tak nie przyniesie owoców. Takie osoby i tak mogą wywołać kłotnię na tle religijnym - nie warto dla nich i świętego spokoju rezygnować z własnej tożsamości.
Jeszcze inną sprawą jest, ile osób tak naprawdę przeczyta ten regulamin...
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Olka
Redaktor
Posts: 1365
Joined: Tue Jul 08, 2003 1:14 pm
Contact:

Re: Regulamin G - drugie czytanie

Post by Olka » Thu Sep 13, 2007 3:32 pm

{o} wrote:Przemawia przez ciebie najzwyczajniejsza poprawność polityczna.
Bzdura. O czym już ci zresztą wspominałam. Szkoda, że to przeoczyłeś. W gruncie rzeczy to na tym etapie przemawia przeze mnie złość wszechobecnej skłonności do oceniania ludzi i wrzucania do szuflad podziału, jak to wyżej zgrabnie uczyniłeś. Na szczęście słowo objawione nie zawsze Objawione być musi. Czasem tylko się takim wydaje...
Olka wrote:po cóż przenosić słowo boże z kościoła na forum o serialach
{o} wrote:Ponieważ, wbrew poprawności politycznej, chrześcijaństwo nie jest religią do prywatnego wyznawania, zaś Ewangelie należ głosić w porę i nie w porę (2 Tm 4,2). I w innym miejscu mówi pismo: "Kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego i Ja zaprę się przed Ojcem moim, który jest w niebie" (Mt 10,33). Preambuła wygląda tak, jak wygląda, bo traktuję powyższe słowa poważnie i nie filtruję ich poprawnością polityczną.
A w innym miejscu mówi pismo: "Możecie jeść wszelkie zwierzę o rozdzielonym kopycie, to jest parzysto rozłożonej racicy, i które przeżuwa. Nie będziecie jeść spośród tych, które przeżuwają albo mają kopyto, to jest rozdzieloną racicę, jak wielbłąd, zając i królik. Te przeżuwają, lecz nie mają podzielonych kopyt - uważać je będziecie za nieczyste. Z tego, co jest w wodzie, będziecie spożywali wszystko, co ma płetwy i łuski. A nie będziecie spożywali nic z tego, co nie ma płetw i łusek. Uważać to będziecie za nieczyste" (Pwt 14, 6)
W Piśmie Świętym zawarto wiele rzeczy, ale nie oznacza to, że należy je traktować dosłownie. Dziś nikt nie zostanie skazany na wieczne potępienie z powodu lubienia krewetek. Wiemy też, że głoszenie Ewangelii kończy się sukcesem, gdy robi się to z rozwagą i w porę. Jeśli się to robi nie tak i nie w porę kończy się jako danie główne afrykańskich kanibali, którzy w końcu przeproszą za swoje działanie. Bo na wszystko jest czas i pora.
{o} wrote:Ty zaś boisz się tej preambuły nie ze względu na treść, ale autora.
Wprowadzanie w dyskusję pojęcia strachu jest oczywiście jak najbardziej na rękę. Wszak wiadomo, że wystraszonymi łatwiej manipulować. Miej świadomość, że strachu nie budzisz, a słowa preambuły są prawdziwe i w moim odczuciu niezaprzeczalne. Co nie zmienia faktu, że ich miejsce jest gdzie indziej.
{o} wrote:Boisz się emocji, które może wzbudzić. zatem trzy pytania: jakie to będą emocje, u kogo i dlaczego. Jeśli pozytywne, to nie ma o czym dyskutować. A co z negatywnymi - u kogo i dlaczego miałyby się pojawić.
Po co te pytania, skoro dajesz na nie odpowiedź już na początku zdania. Piszesz niczym za czasów PRL-owskich egzaminów pod hasłem "Kto jest dla ciebie największym autorytetem? Wytłumacz, dlaczego wybrałeś Lenina". Otóż wbrew twojej opinii strach nie ma tu nic do rzeczy. Regulamin nie jest miejscem na wzbudzanie jakichkolwiek emocji, a już na pewno nie na tle religijnym. Ma instruować. Ale odpowiadając na twoje pytania - słowa preambuły w twoim ujęciu głoszą szczytne hasła, z którymi trudno się nie zgodzić. Dyskutować jest jednak o czym i właśnie o robimy.
{o} wrote:Jeszcze inną sprawą jest, ile osób tak naprawdę przeczyta ten regulamin...
Po kim, jak po kim, ale po tobie nie spodziewałam się tych słów. Tyle wysiłku wkładasz w to, żeby udowodnić, jak ważne jest to by "Ewangelie głosić w porę i nie w porę", po czym sugerujesz, że raczej mija się to z celem.

To nie jest miejsce na religijne dysputy. I o to mi chodzi. Szanuję twoją chęć do głoszenia słowa bożego. Gdyby było inaczej nie było by tej dyskusji, ani kilku innych. Wystarczyłby głos na nie w ankiecie. Ale to, że szanuję nie oznacza, że muszę się z tym zgadzać. A to, że się z tym nie zgadzam nie oznacza strachu, czy ignorancji. To, że A=B, a B=C, nie oznacza, że A=C.

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Re: Regulamin G - drugie czytanie

Post by {o} » Thu Sep 13, 2007 3:59 pm

Pamiętam o tym, co mi pisłaś. I mimo to uważam, że jest to poprawność polityczna.

Mogę ci chętnie wytłumaczyć, o co chodzi w przepisie dotyczącym racic, ale przenośnia, czy aktualność tegoż nie ma nic do naszej preambuły, w której nie ma niezrozumiałej przenośni, a aktualność jest.

Jesli nie kieruje tobą strach ani wstyd, to co? Nie - nie przyjmuję wyjasnienia, że regulamin nie powinien wzbudzać emocji. Taka sytuacja jest po prostu nieosiągalna. Już sam fakt wprowadzenia poprzedniego regulaminu wzbudził spore emocje. I tak znajdą sie osoby, którym regulamin się nie spodoba, jakkolwiek będziesz się starać.

Do mojej klasyfikacji ludzi nie odniosłaś się merytorycznie, a jedynie arbitralnie uznałaś ją za niestosowną. Każdy człowiek jest inny, ale mimo to można wyrdrębnić w ludziach cechy wspólne oraz takie, którymi się różnią, co też zrobiłem. Chodzi mi o zidentyfikowanie grupy ludzi, którym preambuła biblijna nie będzie odpowiadać. Czy możesz mi wskazać konkretną charakterystykę tej grupy? Uwaga: Dokładnie TEJ grupy, a nie grupy, która troszczy się o to, by TEJ grupy nie drażnić. Interesują mnie motywy jej sprzeciwu.

W dalszym ciągnu nie wskazałaś nic niestosownego w mojej preambule, ponad autorstwo.

Nieprawda, że jesli A=B i B=C, to A=C? Zaprzeczyłaś fundamentalnemu prawu matematyki! I antycypujac twoją odpowiedź - nie, to nie jest tak, że matematyka swoja drogą, a socjologia swoją. Prawa matematyki rządzą całym kosmosem od pojedynczych cząstek elementarnych, poprzez gromady galaktyk, na sieciach neuronowych skończywszy.
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Olka
Redaktor
Posts: 1365
Joined: Tue Jul 08, 2003 1:14 pm
Contact:

Re: Regulamin G - drugie czytanie

Post by Olka » Sun Sep 16, 2007 9:52 pm

Przytoczony przeze mnie fragment miał być tylko przykładem (co prawda ekstremalnym, bo nikt rozsądny nie jest na tyle szalony by traktować go dosłownie) na to, że tego, co napisane w Biblii nie zawsze należy stosować na każdym kroku. Uważam, że forum o kosmitach i nastoletnich uniesieniach nie uzasadnia w żaden sposób obecności tych słów. Oczywiście upierasz się, że prawdziwy chrześcijanin powinien trzymać się zasad z "podręcznika", ale tutaj na forum nikt prawdziwości tych słów nie neguje, nikt też szerzy słowa anty-bożego. A regulamin odnosi się do tak prostych rzeczy, jak stosowanie poprawnej pisowni i nie przeklinanie. Nie widzę tu miejsca do wciskania na siłę religijnych odnośników.

Nie przyjmujesz do wiadomości, że regulamin nie powinien być kontrowersyjny, bo to sytuacja nieosiągalna. Podam kolejny ekstremalny przykład: Może UN nie powinny pomagać w utrzymywaniu pokoju na świecie skoro sytuacja, w której harmonia jest wszechobecna nie jest osiągalny. Może i ognia nie można całkowicie zagasić, ale czy nie lepiej by się jedynie tlił zamiast spalać wszystko dookoła?
Do mojej klasyfikacji ludzi nie odniosłaś się merytorycznie, a jedynie arbitralnie uznałaś ją za niestosowną. Każdy człowiek jest inny, ale mimo to można wyrdrębnić w ludziach cechy wspólne oraz takie, którymi się różnią, co też zrobiłem.

Umieszczając mnie w grupie do której nie należę, co bardzo mi się nie spodobało. Bo przecież to fenomenalne uczucie dowiedzieć się, że jesteś strachliwym chrześcijaninem, który w dodatku wstydzi się swojej wiary. Epifania roku! Pozwolisz jednak, że się z tobą nie zgodzę...
W dalszym ciągnu nie wskazałaś nic niestosownego w mojej preambule, ponad autorstwo.
Ponieważ nie miałam takiego celu. Czy byłyby to słowa Mahometa, Buddy, czy Jahwe nadal uważałabym, że to nie jest ich miejsce. Za to idealnie nadają się w Veritasie. Zresztą jak i cała ta dyskusja, która prawdopodobnie odstraszyła wszystkich innych w ocenie regulaminu. Więc proponuję ją zakończyć, bo do porozumienia raczej nie dojdziemy z tak odmiennym spojrzeniem na tą kwestię. Pozostaje głosowanie pozostałych.
Nieprawda, że jesli A=B i B=C, to A=C? Zaprzeczyłaś fundamentalnemu prawu matematyki! I antycypujac twoją odpowiedź - nie, to nie jest tak, że matematyka swoja drogą, a socjologia swoją. Prawa matematyki rządzą całym kosmosem od pojedynczych cząstek elementarnych, poprzez gromady galaktyk, na sieciach neuronowych skończywszy.
Prawa matematyki rządzą całym kosmosem. Kajam się - źle zrobiłam wyrażając to za pomocą podobnego równania. Chodziło mi o to, że na podstawie tych samych danych wysuwamy różne wnioski. I nie ma tutaj znaczenia, kto ma rację, bo jest to subiektywna kwestia.

Dajmy się po prostu wypowiedzieć innym.

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Re: Mała dyskusja o preambule

Post by {o} » Sun Sep 16, 2007 10:11 pm

Olka wrote:Za to idealnie nadają się w Veritasie
Miałem zamiar wydzielić tę dyskusję do nowego tematu w Veritas zaraz po uchwaleniu Regulaminu. Ale faktycznie - ta sprawa chyba wystraszyła innych uprawnionych do głowowania, więc wydzielam już teraz. A jak głowowanie się zakończy - przerzucam ten temat do Veritas.
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
baklo
Redaktor
Posts: 63
Joined: Tue Jul 08, 2003 1:14 pm
Location: daleko stąd
Contact:

Re: Mała dyskusja o preambule

Post by baklo » Mon Sep 17, 2007 6:10 pm

Ja pomijając wcześniejszą dyskusję, odniosę do pytania postawionego w ankiecie. Skoro zostało zadane tak, a nie inaczej, tj. czy preambuła w Regulaminie powinna być chrześcijańska, czy nie powinna odwoływać się do religii, to ja głosuję na opcję drugą. Pomijając wszystkie aspekty religijne, myślę, że po prostu nie można założyć, że wszyscy to chrześcijanie. Chrześcijanie to tylko 1/3 ludności świata, więc szansa, że odwiedzająca forum osoba znajdzie się wśród tych pozostałych 2/3 jest duża, mimo, że większość chrześcijan żyje w Europie, czyli także w Polsce.
Pozdrawiam,
BAKLO
roswell.pl

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Re: Mała dyskusja o preambule

Post by {o} » Mon Sep 17, 2007 6:31 pm

Idąc tym tropem, prawdopodobieństwo, że odwiedzająca nas osoba będzie rozumiała regulamin, wynosi mniej niż 0,0063, gdyż większość ludzi nie zna języka polskiego :P Regulamin jest po polsku, więc siłą rzeczy musimy ograniczyć rozważania do Polaków.

Zasadniczy problem nie leży w przynależności do tej, czy innej religii, lecz w stosunku do Biblii. Stosunek ten jest wyznaczany przez wyznawaną religię, ale także przez osobiste poglądy. Pytanie zatem - jak inne religie odnoszą się do chrześcijańskiej Biblii i jak światopoglądy rzutują na stosunek do świętych tekstów (niekoniecznie tylko Biblii).
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Re: Mała dyskusja o preambule

Post by Graalion » Wed Sep 19, 2007 2:01 pm

Osobiście sądzę, że bibilijne cytaty w Regulaminie nie odstraszą nowych Użytkowników. Raczej potraktują je jako klimatyczne wstawki, równie dobrze mogące pochodzić z samej Apokalipsy czy z dowolnej innej książki - choćby z "Diuny" czy z "Władcy Pierścieni". Obecnie bowiem cytowanie Biblii jest uznawane za klimatyczne, bo kojarzy się z gotyckością, mrokiem (paradoksalnie), magią itp.
Zagłosowałem na TAK.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Re: Mała dyskusja o preambule

Post by {o} » Wed Sep 19, 2007 2:07 pm

Graalion wrote:Obecnie bowiem cytowanie Biblii jest uznawane za klimatyczne, bo kojarzy się z (...) magią itp.
:shock: Dobrze wiedzieć :lol: To w jakichś konkretnych środowiskach, czy powszechnie? Chyba się starzeję...
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Re: Mała dyskusja o preambule

Post by Graalion » Wed Sep 19, 2007 2:16 pm

Ogólnie rzecz biorąc wiąże się to z wysypem filmów i seriali o tematyce fantastycznej, w których religii zdarza się odgrywać poczesną rolę. A jeśli chodzi o mrok, to winne tu chyba głównie filmy przedstawiające psychopatów o podłożu religijnym w rodzaju "7iedem".
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
Kwiat_W
Bezwzględny dręczyciel Maxa
Posts: 771
Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
Location: Warmia
Contact:

Re: Mała dyskusja o preambule

Post by Kwiat_W » Thu Oct 25, 2007 9:09 pm

Sprzeciw wobec preambuły zawierającej Słowo Boże.
Również uważam, że religia dla katolika nie jest sprawą prywatną i nie można unikać jego głoszenia gdy zdarza się ku temu okazja, lecz nie znaczy to że należy je głosić zawsze i wszędzie bez względu na cokolwiek. A może należy drukować Biblię we fragmentach na opakowaniu proszku do prania/gumy do żucia/papieru toaletowego/worków na śmieci? Nawet Chrystus nie głosił Słowa zawsze i wszędzie. Wiemy, że był na weselu, na którym zabrakło wina. Jeśli go zabrakło to najprawdopodobniej dlatego, że goście zajęci byli zabawą i jago piciem, a nie wsłuchiwaniem się w słowa Syna Bożego, a skoro Ten im wina dostarczył, gdy im go zabrakło, to chyba sam nie widział nic złego w robieniu czasem czegoś innego niż nawracanie dusz.
Przykład z papierem toaletowym jest może absurdalny, głupi, obrzydliwy i wstyd w ogóle coś takiego sugerować, ale każdy się teraz chyba zgodzi, że można nie chcieć widzieć gdzieś cytatów z Biblii z innych powodów niż przedstawione przez {o} w jego, jakże wnikliwej, analizie postaw ludzi wobec religii chrześcijańskiej. Od tego już tylko krok do zrozumienia, że niektóre osoby za nieodpowiednie miejsce uznają też regulamin forum internetowego poświęconego, bądź co bądź, głupim serialom telewizyjnym.

Regulamin forum nie jest po to aby się komuś podobał tylko po to aby wyznaczać zasady, określać pewne standardy. Napisany powinien zostać w sposób neutralny bez zbędnego stylizowania (żadnych ziomków), odwoływania się do wyższych wartości, głupich żartów. Ewentualne emocje wzbudzać ma sama treść, same zasady, a nie sposób w jaki je ujęto, czy to że zainspirował je jakiś bóg/prorok/polityk/czy fikcyjna postać z dobranocki.

User avatar
Emila
Nowicjusz
Posts: 104
Joined: Sun Feb 13, 2005 8:54 pm
Location: Bydgoszcz

Re: Mała dyskusja o preambule

Post by Emila » Fri Oct 26, 2007 3:48 pm

Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisał Kwiat_W. Nic dodać nic ująć.
"Now you're flirting with death
you think then the hurting will stop
But your life is so damn precious
and has only just begun"...

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Re: Mała dyskusja o preambule

Post by {o} » Fri Oct 26, 2007 7:01 pm

Kwiat_W wrote: może należy drukować Biblię we fragmentach na opakowaniu proszku do prania
Czyli forum internetowe jest miejscem zbyt mało godziwym/dostojnym/poważnym, żeby umieszczać w nim Słowo Boże? Więc jakie miejsce jest wystarczająco dostojne dla takich treści?
Kwiat_W wrote:Regulamin forum nie jest po to aby się komuś podobał tylko po to aby wyznaczać zasady, określać pewne standardy.
Standardy można i należy określać także formą, nie tylko treścią. I tak, stylizacja z ziomalami sugerowałaby niskie standardy, zaś odwołanie do bardzo dostojnego tekstu sugeruje wysokie standardy. Gdybyśmy tu mieli forum hip-hopowe, nie miałbym nic przeciwko użyciu w regulaminie słów pochodzących ze snalgu. Zapewne poparłbym wtedy preambułę z cytatem z jakiegoś utworu hip-hopowego.
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Kwiat_W
Bezwzględny dręczyciel Maxa
Posts: 771
Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
Location: Warmia
Contact:

Re: Mała dyskusja o preambule

Post by Kwiat_W » Fri Oct 26, 2007 7:48 pm

Prawie wszystko zrozumiałeś. ;)

Forum nie musi być miejscem "zbyt mało godziwym/dostojnym/poważnym", a standardy jak najbardziej powinny odnosić się również do treści, ale na logo forum widnieje napis "roswell.pl", a nie "biblia.pl". Czy nasze forum pretenduje do miana źródła Słowa Bożego w "polskim internecie"? Czy forma "biblijna" ma być obowiązująca na forum? Wydaje mi się, że odpowiedź na obydwa pytania brzmi "nie", a wiec zamieszczenie cytatu z biblii w regulaminie forum, przez jego administratora, jest mylące co do wyznaczanego standardu formy i treści. To forum jest miejscem "spotkań" fanów określonych seriali telewizyjnych i choć możemy tu dyskutować o wszystkim, w tym i na tematy religijne, to robić to należy w odpowiednim dziale zakładając odpowiedni wątek i wypowiedziami użytkowników nadawać mu (wątkowi) odpowiednią rangę, czyniąc go godnym/dostojnym/poważnym, bo samo forum poświęcone jest jednak niepoważnej, niedostojnej tematyce.
Gdybyśmy tu mieli forum hip-hopowe, nie miałbym nic przeciwko użyciu w regulaminie słów pochodzących ze slangu.
Również nie miałbym nic przeciwko temu, a dla hip-hopowców slang taki byłby chyba czymś normalnym i "neutralnym"- w sensie mojej wcześniejszej wypowiedzi.

Dodam jeszcze, że według Słowa Bożego należy zawsze starać się żyć i dawać swym zachowaniem przykład, nie zawsze jednak trzeba się posuwać do przytaczania cytatów.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 13 guests