Wszystko o III serii
	
		
					Forum rules
			Strefa wolna - można spoilerować.
		
		
	 
			
		
		
			- 
				
								Graalion							
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by Graalion » Sun Jul 27, 2003 9:03 pm
			
			
			
			
			Tylko czy oszczędzenie im życia biorąc pod uwagę stan fizyczny w jakim się znajdują (m.in. liczne ubytki ciała) naprawdę liczy się jako happy end?
			
									
									"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Nan							
- Hybryda
- Posts: 2781
- Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
- Location: Warszawa
						
						
													
						
									
						Post
					
								by Nan » Sun Jul 27, 2003 9:03 pm
			
			
			
			
			Potwory.... 

 Będzie mi się po nocach śniło.... Jestem za happy endem, połącznie potem na końcu szczątki Maxa ze szczątkami Liz, resztki Michaela z resztkami Marii, pozostałości po Isabel z pozostałościami po Jesse'm, a dla końcówki Kyle'a coś wymyślcie....
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								maddie							
- Fan
- Posts: 970
- Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
- Location: Kostrzyn k/Poznania
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by maddie » Sun Jul 27, 2003 9:08 pm
			
			
			
			
			Kyle i Kivar!
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Nan							
- Hybryda
- Posts: 2781
- Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
- Location: Warszawa
						
						
													
						
									
						Post
					
								by Nan » Sun Jul 27, 2003 9:09 pm
			
			
			
			
			/jęk/ a miał być happy end... /jęk/
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								{o}							
- o'Admin
- Posts: 1665
- Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
- Location: Opole
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by {o} » Sun Jul 27, 2003 9:11 pm
			
			
			
			
			Kyle & Budda.
Kivar & Topór.
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								maddie							
- Fan
- Posts: 970
- Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
- Location: Kostrzyn k/Poznania
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by maddie » Sun Jul 27, 2003 9:14 pm
			
			
			
			
			Tak! Tak! TAK!
Tylko czy Kyle nie bedzie wtedy coś w rodzju Nożycorekiego? Topororęki?
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			 megga
- Gość
- Posts: 48
- Joined: Sat Jul 12, 2003 9:27 pm
- Location: Łódź
						
						
													
						
									
						Post
					
								by megga » Sun Jul 27, 2003 9:15 pm
			
			
			
			
			ale nie zapoimnajmy że zostaje nam jeszcze Valenti.... tylko on nie wycierpiał tyle co reszta.... czas to zmienić... 

I saw myself as he saw me....and amazing thing wasin his eyes I was beautiful....
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								malina							
- Zainteresowany
- Posts: 316
- Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm
						
						
													
						
									
						Post
					
								by malina » Thu Jul 31, 2003 10:58 am
			
			
			
			
			Max ginie.Michael obejmuje dowodzenie.Przez jego despotyzm rozstają sie z Marią która wyjeżdża do NY i nagrywa z Billym płytę która okazuje się hitem.Pobierają się.A tymczasem w Roswell załamanego Michaela pociesza Liz...
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								ciekawska_osoba							
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by ciekawska_osoba » Fri Aug 01, 2003 5:27 pm
			
			
			
			
			
			
									
									"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."

 
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Nan							
- Hybryda
- Posts: 2781
- Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
- Location: Warszawa
						
						
													
						
									
						Post
					
								by Nan » Fri Aug 01, 2003 6:42 pm
			
			
			
			
			O, mamo... Oj, nie mogę... Magiczny toporek i budda, Kyle-Nożycoręki czy raczej Topororęki... Happy End przeszedł moje oczekiwania... 

 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Graalion							
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by Graalion » Fri Aug 01, 2003 8:15 pm
			
			
			
			
			A może hybrydy przy pomocy swojej mocy łączą siebie i innych bohaterów w jedno bezkształtne ciało. I wszyscy są ze wszystkimi - czy to nie cudowne?
			
									
									"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			 Guest
						
						
													
						
									
						Post
					
								by Guest » Fri Aug 01, 2003 9:20 pm
			
			
			
			
			Przeczytałam wszystkie posty. Fajnie wam to wyszło, bardzo ciekawe. Uśmiałam się .
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								tigi							
- Zainteresowany
- Posts: 372
- Joined: Fri Aug 01, 2003 6:30 pm
- Location: Poznań
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by tigi » Fri Aug 01, 2003 9:23 pm
			
			
			
			
			Ten wpis wyżej to ja , tylko nie zalogowałam się. 

 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								ciekawska_osoba							
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by ciekawska_osoba » Sat Aug 02, 2003 9:52 pm
			
			
			
			
			Graalion ciekawa alternatywa 
 
  
  hihi nie powiem, bardzo ciekawa i strasznie kusząca 

:D:D
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."

 
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Graalion							
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by Graalion » Sat Aug 02, 2003 9:59 pm
			
			
			
			
			Prawda? 

  A jakie romantyczne
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								{o}							
- o'Admin
- Posts: 1665
- Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
- Location: Opole
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by {o} » Sat Aug 02, 2003 10:05 pm
			
			
			
			
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Graalion							
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by Graalion » Sat Aug 02, 2003 10:16 pm
			
			
			
			
			A cóż za piękno przeżyć wewnętrznych, psychicznych. 

"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								ciekawska_osoba							
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by ciekawska_osoba » Sat Aug 02, 2003 10:21 pm
			
			
			
			
			
			
									
									"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."

 
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			 Vilandra
- Nowicjusz
- Posts: 95
- Joined: Sun Aug 03, 2003 8:00 pm
- Location: Antar
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by Vilandra » Sun Aug 03, 2003 8:40 pm
			
			
			
			
			No i cóż skończyło się dla mnie smutno. Liz nie powinna być z Maxem. Nie, to nie tak miało być. Max, Michael i Izzy mieli wyjechać na Antar 4ever. I nie wracać już nigdy do Liz, Marii i reszty ;(
Ale przyznam rację --> można się uśmiać =)
			
									
									"Kocham moich fanów, którzy są ze mną na dobre i na złe!" Niejaki Sven "Hanni" Hannawald
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								maddie							
- Fan
- Posts: 970
- Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
- Location: Kostrzyn k/Poznania
- 
				Contact:
				
			
						
						
													
						
									
						Post
					
								by maddie » Mon Aug 04, 2003 10:42 am
			
			
			
			
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
	
	
	
		Who is online
		Users browsing this forum: No registered users and 40 guests