Wirtualny Sezon a'la Hotaru - EPILOG

Piszesz? Malujesz? Projektujesz statki kosmiczne? Tutaj możesz się podzielić swoimi doświadczeniami.

Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia

Pedros
Starszy nowicjusz
Posts: 211
Joined: Sun Jul 13, 2003 12:31 am
Location: Wrocław
Contact:

Post by Pedros » Sat Aug 09, 2003 8:56 pm

no i właśnie... ta ciąża. Kompletnie bym się jej w tym momencie nie spodziewał. Ciekawe gdzie oni teges, jak cały czas byli ze wszystkimi w vanie :))) no chyba że tam jakiś grupen seks był :D ale wtedy to niekoniecznie Max jest ojcem :wink:
W takim razie czy złe samopoczucie Liz związane jest właśnie z ciążą???
Gdy Michael spotkał Serenę, odrazu pomyślałem o Michaelu i dziadku tej dziewczyny(jak ona tam miała.... :?: ), że Liz też została "stworzona" z tej Sereny(jej dna), ale później słowa Kala o uzdrawianiu i przystosowywaniu się do antariańskiej atmosfery.. nic już nie rozumiem. Doszła kolejna rasa, która niewiadomo czego chce i czego tutaj szuka, oj będzie ciekawie... naprawdę.
Męczy mnie pewien pomysł odżycia 4 sezonu Roswell(naprawdę :!: ale o tym może kiedy indziej i gdzie indziej)....

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sat Aug 09, 2003 9:13 pm

A ja dopiero teraz czytam, to i troszeczkę pokomentuję...
- Miami. Wojsko, wielkie pieniądze, uchodźce z Kuby, Nasa i panienki w bikini. Czego można chcieć więcej? - podekscytowany Kyle natychmiast dostał poduszką od Liz, ale Maria kontynuowała w tym samym tonie wywód syna szeryfa:
- Miami. Prześladowcy i mordercy, kupa szmalu wydana na bezsensowne ściganie ufoludków z Roswell, czyli uchodźców z planety Antar; panienki w bikini raczej nie mają gdzie schować podsłuchu i zmiennokształtny a'la podstarzały pięćdziesięciolatek, który najchętniej pozabijałby nas wszystkich. Czego można chcieć więcej?
- Pół godziny snu! - warknęła Isabel spod swojego koca
- Hotaru, to jest piękne...

Śpioszki z kosmitą, rozkoszne... Ojej.. Jakby to nakręcili, to bym chyba nie wytrzymała... I już nie mogę się doczekać kolejnej części....

Hotaru - gratulacje!!! Świetnie się czyta... Serena - strzał w dziesiątkę, już ją lubię :) A swoją drogą to już jakiś syndrom czy coś, w KAŻDYM 4 sezonie występuje Serena... Brawa dla Michaela :D Biedny Max. Hotaru, jesteś bezz serca. Nie dość, że oni dopiero co wzięli ślub, to ty już ich rozdzielasz, maltretujesz Maxa, wpędzasz Liz w ciążę... No wiesz, jak możesz... Ale zapowiada się ciekawie. Zaplątałam się w tych oczach Sereny czy Liz... Będzie się działo... Oj, będzie... I widzę Michelle w kolejnym odcinku, ciekawe, co z nią zrobisz :D To ile do soboty...? 7 dni?! Strasznie długo...
Nan
Image

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sun Aug 10, 2003 9:10 am

hm, Michael i Liz wcale nie beda para! nie o to mi chodzilo. ale beda w pewien sposob zwiazani, przez Czyscicieli Tropow... a nie wszystko mialo byc jasne, to chyba oczywiste!!!!!
podrozowali przez 2 tygonie [ ciaza]. chyba nie sadzicie, ze caly czas vanem? w koncu nie bali sie zanocowac w hotelu...
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sun Aug 10, 2003 9:19 am

Ufff... Ulżyło mi. Nie zrobiłaś z Michaela i Liz pary... To dobrze, znaczy, że mogę spokojnie czytać kolejne odcinki. To znaczy, w miarę, o tyle o ile spokojnie, bo to raczej nie będzie możliwe, ale ze spokojem dotyczącym Maxa... i Liz zresztą też. Przyznam się, że gdzieś tam w głębi duszy bałam się, że twoje "polarkowe upodobanie" weźmie górę...
Image

User avatar
zulugula
Zainteresowany
Posts: 418
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:06 pm
Location: Gdańsk
Contact:

Post by zulugula » Sun Aug 10, 2003 10:17 am

Ja też czuję pewną satysfakcję z Takiego rozwiązania. Nan nie będzie się martwić o Maxa a ja z czystym sumieniem poczytam o potyczkach M&M :D
Co do samego "odcinka" to No to.....świetne Hotaru !!! Pomysł jest bardzo trafiony. ładnie prowadzona akcja, wiele wątków co zapowiada niezłą zabawę :))) Genialne. Narazie jestem pod wrażeniem stosunku Michael'a do Liz, ciekawe co będzie dalej....No i Nan ma rację te śpioszki i grzechotka :lol:
Tell me why it costs so much to live...

User avatar
natalii
Zainteresowany
Posts: 306
Joined: Wed Jul 30, 2003 1:41 am
Location: Poznań

Post by natalii » Wed Aug 13, 2003 9:53 pm

Hotaru twoja wersja 4 sezonu jest rewelacyjna :) podziwiam cię za taką pomysłowość i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy :)

User avatar
Agusi@-chan
Nowicjusz
Posts: 120
Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
Location: z Grodu Kraka

Post by Agusi@-chan » Wed Aug 13, 2003 10:12 pm

Hotaru jestem pod wielkim wrażeniem... trzymaj tak dalej :*
Aha... i pamietaj o fankach M&M :wink:
I znów powracam, by patrzeć, jak dnieje,By zło przeklinać, dobru błogosławić...[img]http://liam_valmont.w.interia.pl/1055955088YR.jpg[/img]

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Fri Aug 15, 2003 6:06 pm

już ci gratulowałam hotaru, ale właśnie...pamiętaj o cukiereczkach !!!!! 8)
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sat Aug 16, 2003 11:31 pm

http://www.4sezon.prv.pl - Tajemnica Langleya już umieszczona na serwerze. miłego i niezbyt krytycznego czytania...
Image

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Sat Aug 16, 2003 11:38 pm

Hotaru, czy musze dodawać że czekałam na to cały dzień??? Biorę sie za czytanko :D
Image

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Sun Aug 17, 2003 12:26 am

nawet bardziej przejrzyste i bardziej wciagajace od 401 - kontynuacja tej tendencji mile widziana :D. bravo.
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sun Aug 17, 2003 11:22 am

Hotaru, piszę to już trzeci raz... Było świetne! :D "Bękart Eddy'ego" się kłania, świetna książka, kto nie czytał, niech żałuje, podobno jest druga część... ALE co do 4 sezonu... Więc mała Aleksandra, hum...? No dobrze, czemu nie. Znowu śpioszki... :) I miło, że znowu jest Jesse. A tak z ciekwości - masz gotowe już następne odcinki, to znaczy napisane, nie koniecznie przepisane... Który jest teraz na warsztacie...?
Image

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sun Aug 17, 2003 11:36 am

Przemyślane mam kilkanaście nastepnych odcinków, w tym pomysł na odcinek świąteczny i Noworoczny (świąteczna faszystka rulez!!!). Odcinki pisze różnie, niekiedy "na żywo", niekiedy korzystając z gotowego juz tekstu a niekiedy mam juz tekst przygotowany.
Więc mała Aleksandra, hum...?
Po Alexie, oczywiście. ALe drugie imie was zaskcozy :lol: . Imienia tego będą używać Michael i Liz. :lol: :lol: :lol: dopóki tym samym imieniem nie zacznie się określać kogoś innego.
Dziecko płacze, bo coś sie stało matce - to jedna z najpiekniejszych scen w 4AAAB. Wykorzystałam parę wątków z tego odcinka, i jak napisałam na xcomie w komentarzach, powróci jak bumerang wątek Tess. nie oznacza to, że żyje. Po prostu nikt nie widział jej ciała... a wojskowi najwyraźniej przekopalki zgliszcza króliczej bazy....

Poza tym czekam na tekst od Graaliona, który będzie w odcinku za dwa tygodnie. W tym za tydzień dużo akcji. Właściwie sama akcja, wydarzenia w ciągu ostatniej nocy, kiedy wpadli w pułapkę. Duuużó będzie sie działo, ale będzie to odcinek ok. trzywątkowy. Postaram sie za bardzo nie namieszać!


Nan, kto napisał Bekarta Eddiego? Z chęcią przeczytam!
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sun Aug 17, 2003 11:39 am

Właśnie William Kowalski... Zaraz, to skąd ty wzięłaś ten cytat...? To jest przecież z pamiętnika przodka...
Image

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sun Aug 17, 2003 11:47 am

Cytat wziełam z fanfika Buszując w zbożu. O Liz i Michaelu oczywiście. Jeh, polarki górą!!!
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sun Aug 17, 2003 11:52 am

Aaaa... No tak... W każdym razie polecam Bękarta, świetna książka. Jeśli ktoś chce, to jeszcze "Żona kuchennego boga", nieco wstrząsające, ba, nieco... Ale też świetne, zapomniałam tylko nazwiska autorki...
I Hotaru - dzięki za zaspokojenie mojej ciekawości... Hm, świąśteczna faszystka, ,no, kiedy te święta, bo to dopiero będzie odcinek... :D
Image

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sun Aug 17, 2003 11:58 am

Kiedy te święta? Spokojnie, u nich dopiero wrzesień 2002!!! Zaraz bedzie 11 września :))) Poza tym po 3 odcinku harmonia Liz- Michael będzie poważnie zachwiana... uuu , ale bedą leciec iskry. Będą sie kłócić! Przestaną dopiero po świętach.... No i w końcu w trzecim odcinku będzie więcej Czyścicieli Tropów i lekkie światło na to, czego lub kogo chcą.

Poza tym macie jakieś fajne cytaty? Z chęcią przyjmę!!!
Image

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Sun Aug 17, 2003 1:08 pm

To teraz ja... Odcinki, zarówno 1 jak i 2, mnie tak wciągnęły, że nie mogę się doczekać reszty :D... A co do 2, pięknie urządzona sprawa z dzieckiem, i z wszystkim innym. Bardzo mi się podobał ten fragment:

Zacisnął zęby i opatrzył ranę jak mógł najlepiej. Oddał jej całe swoje wierzchnie ubranie i utworzył coś na kształt niewielkiego namiotu nad nią. Przykrył to wszystko gałęziami i zamaskował mocą.
Pierwszego napotkanego żołnierza potraktował jeszcze łagodnie. Pozostałych siedemdziesięciu trzech nie.
A także ten cytat, który tak mnie poruszył:
Tak jak najokazalszy dąb runie nie mając korzeni, tak samo człowiek, nie znając swoich przodków, padnie na ziemię niespełniony i bez marzeń. Nie łudźmy się, że zrozumiemy siebie, jeśli nie znamy tych, którzy byli przed nami.
Piękniusie...
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sun Aug 17, 2003 2:23 pm

To już, kasa w garść i biegiem do księgarni albo biblioteki... Czytałam to rok temu dokładnie, w wakacje, pożyczyłam od mamy mojej przyjaciółki... i utknęło mi w głowie. Tak jak "Buszujący...".
A tak w ogóle... Wracając do tematu. Hotaru, a może gdzieś tam jeszcze wplątać Nicholasa, co...? Mój ulubiony czarny charakter... Proszę!!! Wetknij go gdzieś... Proszę!!!!!
Image

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Sun Aug 17, 2003 2:30 pm

popieram - Nicholas good.
tylko blagam Hotaru, nie mow, czy on sie pojawi...
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 36 guests