Filmy Roswell-fanów...

Poznajmy się bliżej...

Moderators: ciekawska_osoba, lizzy_maxia

Film jest dla mnie...

... całym życiem!!!!
25
37%
miłą rozrywką
40
59%
nie przepadam
1
1%
nie znoszę!!!!
2
3%
 
Total votes: 68

User avatar
lizzy_maxia
Fan
Posts: 888
Joined: Fri Jul 25, 2003 10:01 am
Location: Łódź, my little corner of the world...
Contact:

Post by lizzy_maxia » Mon Jan 12, 2004 10:15 pm

Luca, ja drugą częścią Final Destination się rozczarowałam (obejrzałam wczoraj). Może dlatego, że jestem zbyt wymagająca? :roll: Sceny śmierci były - moim skromnym zdaniem - jeszcze bardziej niedorzeczne i nierealistyczne niż w pierwszej części. Już wcześniej pisałam, że mam zastrzeżenia co do efektów specjalnych w filmie - fabuła byłaby bardziej wiarygodna, gdyby i tajemnicze wypadki wyglądały na o wiele bardziej prawdopodobne. W tym wypadku nie mogę tego "zwalić" na obrazowość 'wypowiedzi' - dla mnie to już była przesada (nie będę podawać przykładów, bo są i tacy, którzy nie oglądali). Jedna taka scena skojarzyła mi się ze śmiercią "adwokata" w 13 duchach... :wink: (ciach ciach iluzjonistyczne sztuczki :lol: )

Luca
Starszy nowicjusz
Posts: 247
Joined: Tue Aug 05, 2003 9:58 pm

Post by Luca » Fri Jan 16, 2004 4:03 pm

Hmm... jezeli patrzec na efekty, top rzeczywiscie bylby to troche nacigany film :roll: Ale druga moim zdaniem jest na rowni z pierwsza( moze dlatego, ze nie ma zbyt duzo powiazan i tworze sie zupelnie nowa fabula, na podtsaiwe poprzedniej :mrgreen: )

A co do dwojek- niedlugo Shrek :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
( chcialabym nie odczuc lekkiego zawodu, po obejrzeniu tego filmu, ale mam mieszane uczucia :roll: )

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Fri Jan 16, 2004 5:08 pm

Mnie nierealność scen śmierci raziła tylko w jedynce. Uważam, że w dwójce było już o wiele lepiej.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

Luca
Starszy nowicjusz
Posts: 247
Joined: Tue Aug 05, 2003 9:58 pm

Post by Luca » Mon Jan 19, 2004 12:05 am

Graalion, bo taka spadajaca drabina, to takie realne :mrgreen:
Ja tam uwazam, ze lepsze bylo w jedynce... ale atutobus to przegiecie :twisted: ( UWAGA SPOJLERY)

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Mon Jan 19, 2004 1:04 am

A pamiętacie (SPOILER) pierwszą śmierć w jedynce? Z tą wanną? Niech mi ktoś powie, że to było realistyczne. Albo te kable na końcu próbujące się dostać do samochodu.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

liz
Fan
Posts: 569
Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm

Post by liz » Tue Jan 20, 2004 4:05 pm

Szkoda że tego :arrowd: filmu nie da się pożyczyć w polsce...
Image

User avatar
sysia
Zainteresowany
Posts: 302
Joined: Wed Aug 13, 2003 2:01 pm
Location: d. śląsk

Post by sysia » Wed Jan 21, 2004 10:50 am

w końcu pokonując wszelkie zakręty dotarł do mnie film na który bardzo czekałam a o którym już pisaliście a mianowicie K-pax z Kevinem Spacey, film zrobił na mnie wrażenie, poza bardzo ciekawą fabułą - super zdjęcia i muzyka, po prostu super

teraz w wolnej chwili, czyli w bliżej nieokreślonej przszłości zabiorę się za Oszukać przeznaczenie II, chociaż nie oglądałam jeszcze jedynki :wink:
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Wed Jan 21, 2004 1:37 pm

K-Pax oglądałem niedawno i muszę powiedzieć, że zły nie był. Bez fajerwerków, ale da się obejrzeć.

Jestem teraz tuż po obejrzeniu "Kariery Nikosia Dyzmy". Fajny, naprawdę fajny. Wart obejrzenia, z całą pewnością.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Wed Jan 21, 2004 2:16 pm

K-Pax ja tez juz zdazylem zapomniec, ale o ile pamietam nie nudzilem sie..
a najlepsze jest to, ze w koncu niewiadomo czy byl czy nie byl... :twisted:

Kariera tez znosna.. 8)

ja sobie obejrzalem Cradle 2 the Grave... calkiem niezly film - prawie bez fabuly czy tresci, ale przyjemnie sie oglada popisy Jeta Li... 8)

kto wie cos o filmie Boat Trip..? bo sciagnalem i teraz nie wiem czy chce tracic na niego czas... :roll: :mrgreen:
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
sysia
Zainteresowany
Posts: 302
Joined: Wed Aug 13, 2003 2:01 pm
Location: d. śląsk

Post by sysia » Wed Jan 21, 2004 3:28 pm

Piter co do K-pax to moim zdaniem Proth był kosmitą tylko że przebywał czy zawładnął ciałem swego przyjaciela, który jak na końcu pokazali zdaje się stał się katatonikiem po tym jak próbował popełnić samobójstwo,

co do kariery Nikosia Dyzmy, to nie przepadam za polskimi tego typu komediami ale w rzeczywistości jest to satyra na polską rzeczywistość tak że z tego względu wart jest obejrzenia
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi

Luca
Starszy nowicjusz
Posts: 247
Joined: Tue Aug 05, 2003 9:58 pm

Post by Luca » Wed Jan 21, 2004 9:52 pm

Graalion tak analizujac ten film, to tam zadna smierc realistyczna nie byla 8) Wiec nadal nie rozumiem, czym rozni sie czesc pierwsza od drugiej :roll:

A ja w ogole na filmy nie mam czasu :? Jak obejrzuycie cos naprawde godnego uwagi, to piszcie 8)

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Thu Jan 22, 2004 12:24 am

Nie zgodziłbym się, Luca. Niektóre były bardzo pechowe, traf, jak to się mówi, jeden na milion, ale nie nierealistyczne. Nierealistycznych było b. mało.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
sysia
Zainteresowany
Posts: 302
Joined: Wed Aug 13, 2003 2:01 pm
Location: d. śląsk

Post by sysia » Thu Jan 22, 2004 10:04 am

nie wytrzymałam i dzisiejszej nocy oberzałam oszukać przeznaczenie II i jestem zadowolona, podobał mi się choć bywał makabryczny :wink: , sceny śmierci były naprawdę sugestywne, wniosek z filmu taki , że lepiej chyba zginąć ćzy umrzeć w tym czasie w jakim to śmierć zaplanowała, bo później to się chyba mści za pokrzyżowanie jej planów :wink:

podobało mi się też to jak na początku pokazali co ludzie wyprawiają podczas jazdy i do czego to później może doprowadzić, np ten chłopak bawiący się butelkami po wodzie mineralnej,
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Tue Jan 27, 2004 8:49 pm

a nie wiem czy ktos juz wspominal o nowej historii Roswell okiem Spielberga ? "Taken" bo o tym mowa to 10 odcinkowy serial przedstawiajacy historie 3 rodzin powiazanych z katastrofa w Nowym Meksyku na przelomie 50 lat. Powiem tak - to jest 15 godzin naprawde bardzo dobrego i zajmujacego kina. Polecam wszystkim fanom Spielberga i Roswell.
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Thu Jan 29, 2004 12:38 am

Dziś obejrzałem "Powrót Króla" i muszę przyznać, że film był zajefajny. O ile 2 część trochę mnie rozczarowała, to tutaj Peter Jackson całkowicie się zrehabilitował. To naprawdę warto obejrzeć, i to w kinie.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Thu Jan 29, 2004 11:22 pm

ja bym jeszcze zaznaczyl tylko w kinie... no chociaz za pierwsze 3 razy :mrgreen: Krol mnie powalil na kolana, jest prawie doskonaly...
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
nephit
Zainteresowany
Posts: 383
Joined: Fri Aug 22, 2003 10:58 pm
Contact:

Post by nephit » Thu Jan 29, 2004 11:26 pm

powrot byl rzeczywiscie swietny :D ja go obejrzalem bedac na maratonie filmowym Wladcy Pierscieni 8) okolo 10 h w kinie :twisted:

btw. ogladal ktos Miasto Boga? tez mi sie bardzo podobalo.
Collect some stars to shine for you.

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Thu Jan 29, 2004 11:38 pm

Maraton ?! Rany Nephit Ty nie masz nic lepszego do roboty jak siedziec 10h godzin w tym niewygodnym fotelu ? :lol: Rozumiem 3h nawet wiecej ale 10 ?? :D co do Miasta Boga slyszalem ze bardzo dobre, bede musial jakos zdobyc... Ostatnio za to obejrzalem Runaway Jury na podstawie ksiazki Johna Grishama z Johnem Cusackem, Dustinem Hoffmanem, Genem Hackmanem i Rachel Weisz - a wiec obsada doborowa, co wiecej - film tez calkiem niezly, moze nie olsniewajacy ale naprawde dobry film natury sadowniczej, jednak nie tak dobry jak 12 gniewnych ludzi. fin :cheesy:
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

zajavka
Zainteresowany
Posts: 373
Joined: Mon Sep 15, 2003 5:58 pm

Post by zajavka » Thu Jan 29, 2004 11:38 pm

Ja na "Powrocie króla" byłam w Sylwestra tuż po północy. Niestety nie załapałam się na maraton, ale na "Powrót króla" pojechałam aż do Białegostoku, co przy temperaturze minusowej jest nie lada wyczynem, szczególnie gdy jedziesz rozklekotanym autobusem. Film, oczywiście, powalił mnie na kolana, chociaż chyba jednak bitwa o Helmowy Jar zrobiła na mnie większe wrażenie.
"Miasto Boga" nie oglądała i nie wiem czy obejrzę, bo nie mam pewnoście czy w moim jedynym kinie w mieście w ogóle to puszcżą. "Fucking Amal" nie puścili.
Jam jest kielich bez dna. Jam jest śmierć bez grobu. Jam jest imię bez imienia.

User avatar
nephit
Zainteresowany
Posts: 383
Joined: Fri Aug 22, 2003 10:58 pm
Contact:

Post by nephit » Thu Jan 29, 2004 11:46 pm

no wez... maratony rulz... teraz bylem na maratonie wladcy a wczesniej matrixa... dla mnie 3 godziny w kinie to juz teraz jest za malo 8) musze zazywac coraz wieksze dawki :twisted:
Collect some stars to shine for you.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests