Page 4 of 4
Posted: Sun Sep 26, 2004 6:09 pm
by Ela
Moje typy to fryzura Maxa w Miracle i TEOTW
Kiecka Liz i Katherine na balu maturalnym, Tess tez miała nie gorszą.
Elegancki wygląd Maxa i Michaela(nie mam jego fotki) z Viva Las Vegas
i oczywiście zbijające z nóg wdzianko Maxa z TEOTW.
No i fantastyczny wygląd chłopaków w mudurach :
Posted: Sun Sep 26, 2004 7:07 pm
by Lizziett
No tak Elu, oczywiście masz rację- Liz na balu też wyglądała pięknie.
Podobnie jak panowie w "Viva Las Vegas". Koszula Maxa ładnie podkreslała kolor jego oczu
bardzo lubię ostatnią scenę w tym odcinku- ktoś slusznie zauważył że ten monolog Maxa został bardzo fajnie zagrany- kiedy robił wszystko byleby nie spojrzeń na Michaela- typowe dla facetów- raczej woleliby rzucić się w przepaść niż gadać ze soba o uczuciach
nawet taki ewenement jak Max.
Podobno po tym odc. na F4F pojawił się temat "200 sposobów na zabicie Maxa (i Michaela)- drań obejrzał się za inną dziewczyną!"
Michael w mundurze w "Summer..."- jedna z lepszych ról Brendana.
czas na odsłonę 3.
THE BEST OF SESON 3
1. Fryzura Marii ( wreszcie!!!!)
2. Fryzura makijaż i kiecka Liz w "To have and to hold"
3. Fryzura i makijaż Liz w "Secret&Lies".
4. Liz w "Graduation"...czy muszę dodawać coś jeszcze?
5. Kiecka Isabel w "Interraptus".
6. Kurtka Maxa w "Graduation" i "WDAMYK"
i...
THE WORST OF SESON 3
1. Max, rude siano i zielony t-shirt.
2. Nowa ulepszona fryzura Maxa
3. Michaelowa "George prosto z dżungli".
4. Fryzura Isabel.
Posted: Wed Sep 29, 2004 12:40 am
by Milla
Ja bym jeszcze dodała do The Worst of Seson 3:
5. Makijaż Marii podczas zakończenia roku w Graduation. Ochyda!
Wygląda jak tania wersja wampa. Nigdzie nie mogłam znaleźć tego zdjęcia, a jakiś czas temu wszędzie je widziałam. No, ale chyba wszyscy wiedzą o co chodzi.
Za to te jaśniejsze włosy Jasona całkiem mi się podobały.
Posted: Wed Sep 29, 2004 10:34 pm
by Ela
O tym makijażu mówisz Milla?
Mnie z kolei bardzo podobały się fryzury Marii i Liz
i przesympatyczne stroje obu dziewcząt
Posted: Wed Sep 29, 2004 10:40 pm
by Milla
Dokładnie o tym.
A te stroje świąteczne są rzeczywiście słodziutkie, ale nic nie przebije Michaela jako Mikołaja.
Posted: Thu Sep 30, 2004 9:56 am
by Nan
Jeee... w końcu trafiłam na uroczy temacik
No w końcu. (pokłony w kierunku nauczycela, który ustawiał na dzisiaj zastępstwa. W końcu się ze wszystkim wyrobiłam... nawet z matematyką! Zamierzam się dzisiaj trochę poobijać i popiszę na forum).
Do Best Of Season 1 dorzuciłabym w ogóle Tess - powierzchownie była świetna - zwłaszcza w tej pierwszej, czerwonej bluzce. Zawsze twierdziłam, że blondynkom w tym ładnie
No i Isabel w chusteczce w Into The Woods.
PS: Aaa... futrzane buty Marii na wycieczkę do lasu. Hmmm.
Do Najgorszych Sezonu drugiego dorzućcie Tess w The Miracle. W tym różowym, moherowym sweterku. Druga Marcysia ze Złotopolskich... i do tego te loczki. Brrr. Przy okazji Kyle. Niczego sobie...
I Isabel z Viva Las Vegas - czy mi się wydaje, czy ta jej kiecka była skóropodobna...? Chryste. Dziewczyna gangstera. A zdjęcie znowu wszystkiego nie oddaje...
A i jeszcze się poznęcam - Tess w Skines&Bones. Biust całkowicie jej wyłaził z tej bluzki - w dodatku różowej!!!
(gorsze wrażenie jest jak Max do niej dzwonił, chwilę wcześniej...)
Na plus za to zasługują wszyscy w Cry My Name - scena końcowa
No, chyba jednak powinnam pokazać się w szkole - dwie lekcje wzywają...
Posted: Thu Sep 30, 2004 2:11 pm
by Ela
Posted: Thu Sep 30, 2004 2:27 pm
by Nan
Ha
Co prawda druga część tematu odnosi się do panów, ale pierwsza do stylów ubierania, więc
Mała dygresja. Kiedy po raz pierwszy oglądałam THATH, w wersji angielskiej, bo nie chciało mi się czekać na Polsat, służyłam za tłumacza reszcie rodziny (kojarzą tylko "yes" i "no"). Z całym szacunkiem dla Marii i Liz, ale to, co one miały na sobie podczas ślubu Isabel... Nie chodzi mi o to, że mi się nie podobały ich sukienki, wręcz przeciwnie. Ale mam zastrzeżenia, bo może i makijaż obu pań był świetny, to chyba trochę nie na miejscu. Tona pudru na twarzy Liz i kilogram kredki do oczu. Zbyt drapieżnie jak na druhnę. A moja mama zauważyła wtedy, że one chyba na głowę upadły (głównie Maria), że założyły ciemne sukienki. Podobno przynosi pecha. I tu zaczyna się dygresja - ubraniowa. Oglądałam Spidermana 2 i te druhny ubrane w czarne suknie od razu skojarzyły mi się z Marią. Wiadomo, jak skończyły się oba śluby - raczej niezbyt szczęśliwie (jeden w ogóle nie doszedł do skutku...).
Muszka pierwsza klasa. I znowu zaczynam krytykować - okropna jestem, a może tylko przeczulona. Kyle chyba wtedy naprawdę uznał Tess za siostrę, bo na znak solidarności klanowej użył jej słoniny do włosów. I wcale nie było mu już tak ładnie z muchą... I ja wiem, że te ubranka Michaela i Alexa to bardzo eleganckie, ale jeden (Alex) kojarzył mi się z księdzem, tylko koloratkę mu dać, a drugi z kominiarzem... oni też te wdzianka mają podobne. Ale powiem i coś dobrego - Amy i Jim błysnęli gustami. W przelocie, ale błysnęli. Jim w końcu wyglądał jak człowiek, widać Amy potrafiła go ucywilizować
A czemu nikt nie wspomniał o I Married An Alien?
Takie wesołe mieli te ubranka...
Posted: Thu Sep 30, 2004 2:31 pm
by onar-ek
Te ubranko i włoski Maxa w tym odcinku ehem straszne!
Posted: Thu Sep 30, 2004 2:45 pm
by Ela
Gdyby ktoś miał watpliwości jak bardzo Jason zeszczuplał w 3 sezonie, to można porównać fotki z muszką . Jest w tej samej koszuli. W THATH wyraźnie kołnierzyk koszuli odstaje mu od szyi.
Posted: Thu Nov 04, 2004 12:48 pm
by caroleen
Dawno nikogo tu nie było, ale i tak dorzuce swoje trzy grosze
Moim zdaniem Emilie nie powinna w ogóle (!!!) nosić różowcyh rzeczy. Wygląda wtedy jak świnka Pigi (czy jak jej tam było...). A przecież tak naprawdę jest bardzo atrakcyjna. Makijaż Liz na ślubie Isabel? Tragedia. Za mocny do jej subtelnej buzi,do tego w tonacji pogrzebowej...To tyle okropieństw wybranych z ostatnich postów
Poszukam dalej i wymienię resztę...
Posted: Thu Nov 04, 2004 10:21 pm
by Cicha
To ja też coś skrobnę coś od siebie...najlepsze? Moim zdaniem...
Niezapomniany taniec mojego ulubionego mężczyzny z serialu...hehe...był na prawdę boski i zwala z nóg!
Następna w kolejności...
Maria z "Ch-ch-changes"...ok. Przesadziła z długością sukienki, ale bardzo podoba mi sie jej fryzurka i ten krzyzyk.
Marii jest bardzo do twarzy w zielonym
Tak serio, to bardzo fajnie wyszła, chociaz fakt faktem wyglada jakby jej biust miałby ujrzec światło dzienne!
Także bardzo podobała mi się Tess w FAAAB. Niby taka niedbała, a wygladała na prawdę genialnie! I te loczki...zazdrszczę jej włosów. Zdjecia niesety nie mogłam znaleźć!
A teraz te kompltne dno..., że tak powiem...
Nie! Isabel wyszła w Pilocie beznadziejnie! Przynajmniej w tej części odcinka! te sztuczne rzęsy i plastikowo podobny kostiumik...bleeeee....
Ten mundurem Marii w "Monsters"...ech....skad ona to wzięła? Z czasów przedszkola ?
Posted: Fri Dec 14, 2007 11:42 pm
by Diesel
Zgodze sie ze Isabel w pilocie wygladala okropnie (nie da sie ukryc)
Najlepiej bylo jej we fryzurze z 3 sezonu. Wtedy takze najlepiej sie ubierala. Ale to przecież dział o facetach!!!
Dlatego tez przejdzmy do sedna. Najlepiej wedlug mnie ubierali sie Kyle i Michael. Bardzo odpowiadaja mi te style.
Michael miał zawsze fajne koszule i dobre spodnie (zazwyczaj z takim lancuszkiem zaczepionym do pasa).
W stylu Kyle najbardziej lubilem jego ze tak sie wyraze "kurtki" (skórzane, jeansowe - odzież wierzchnia mowiac inaczej
).