forum.roswell.pl

Tak sobie myśle kto najładniej ubierał się w trzecim sezonie Max, Michael, Kyle czy może Jesse. Mi najbardziej podobał się styl ubierania Maxa.

hmmm coś mi się wydaje, że ten temat powinien widnieć w dziale "Czechosłowacy i spółka".......

A zagłosowałam oczywiście na MIchaela

ja bym osobiscie zaglosowal na LIZ ale niestety jej tu niema to
narazie wstrzymam sie od glosu w tej sprawie ...

Ja się zgodzę z ;- ), bo przecież Max we wszystkim był najlepszy

A ja tym razem zagłosowałam na Michaela. Gdyby chodziło o cały serial napewno byłb Max, ale myśle ze w 3 sezonie miał wiele razy źle dobrane ciuchy.

A czemu w sondzie nie ma Alexa? Przecież wydzieliśmy go dłużej niż Jessego i na pewno częściej niż Kyla. I także miał swój styl ubioru.

opcja "zaden z nich" = Alex ... to dopiero degradacja...

Glosowałam na Maxa- gdyż jak ktos tu rozsądnie powiedział, on jest we wszystkim najlepszy nie przywiązuje jakiejs szczegolnej wagi do ciuchów- zwłaszcza facetów, ale Maxiowi trzeba przyznać, ze nigdy nie miał niczego niegustownego- czego nie da się powiedzieć o Michaelu - jasne ze lubie faceta, ale parę jego koszul- zwlaszcza ta z MITC- wygladało jak z dyskoteki Związku Mlodzieży Wiejskiej dziwię się ze Brendan nie pogonil osoby, ktora kazała mu to na siebie wtłoczyć
Po za tym Maxowi do twarzy w czarnym...

Dlaczego nie ma w ankiecie opcji szeryfa??Bo jeśli chodzi o styl ubierania to on mi się najbardziej podobał....po prostu lubię facetów w mundurach

zanotowalem...
pomyslimy...

Piter ja Cię chyba wynajmę....będziesz poprawiał mi nastrój (bez skojarzeń )

mysle, ze moge Ci udzielic specjalnej znizki... na przyklad 100%...

ps: oczywiscie, ze bez skojarzen.. ja i skojarzenia..?

ach,jakie to miłe...jeszcze tylko wykupię całoroczny bilet na pociąg do Warszawy i niedługo tam jestem nie wiem tylko co powie na to Twoja rodzina...
powiem: "dzień dobry przyjechałam do Piotrusia, żeby mi nastrój poprawił"...ciekawe jak zareagują

zapytalem rodzine..
mowia, ze to by wygladalo mniej wiecej tak: "ah. dzien dobry. wejdz prosze. Piotrus musi tylko posprzatac ten burde... ee.. artystyczny nielad panujacy w jego pokoju..."
alez sa kochani, nie..?

no mili sa bardzo,ale ja mam taką cichą nadzieję że się ich pozbędziesz na jakiś czas z domu
a poza tym mnie tam taki nieład nie przeszkadza...on może byc nawet inspirujący

hmm... racja - nielad bywa inspirujacy... mnie na przyklad inspiruje do powiekszania chaosu w moim pokoju...
ale domyslam sie o co Ci chodzi...

a rodzine wyeksmituje na jakis czas... ... moze jakis maraton filmowy..? - wszystkie czesci Gwiezdnych Wojen przeplatane Matrixami... na jakis czas chyba bedziemy mieli ich z glowy...

no to mi się podoba
a swoją drogą-jak Ty odgadujesz moje myśli ....

Maxowi do twarzy we wszystkim, ale rzeczywiście szczególnie ładnie wygląda w czarnych ubraniach

to ja chyba jednak oddam swój glos na ostatnia opcje ta mi najbardziej pasuje ... chyba ze ...

MAX