Max czy Michael?

Forum poświęcone bohaterom serialu

Moderator: Galadriela

Kogo wolicie?

Max'a
30
39%
Michael'a
37
49%
Alex'a
6
8%
Kayl'a
3
4%
 
Total votes: 76

Diesel
Gość
Posts: 24
Joined: Sun Sep 30, 2007 8:34 pm

Re: Max czy Michael?

Post by Diesel » Mon Oct 01, 2007 7:05 pm

Max był ze wszystkich najrozważniejszy i potrafił najlepiej panować nad sytuacją. Za to go cenie najbardziej. Michael zaimponował miu jedynie dążeniem do upragnionego celu. Chciał koniecznie dowiedziec sie kim jest i skad pochodzi. Jednak robienie tego za wszelka cene było nieodpowiedzialne.

Myślę że oni się w pewien sposób uzupełniają. Michael jest odwagą i siłą a Max rozważnością i dobrocią co w połączeniu moze (aczkolwiek nie musi) dac wpaniały wynik. Czyli krótko mówiąc "obcy doskonały" :wink:
Roswell 4ever

User avatar
MAX EVANS
Fan
Posts: 569
Joined: Wed Feb 03, 2010 2:44 pm
Location: Ciałem w Wałbrzychu ale duchem w Roswell.

Re: Max czy Michael?

Post by MAX EVANS » Mon Feb 08, 2010 2:45 pm

Już od pierwszego odcinka zdecydowanie Max bo w porównaniu z Michaelem był rozważny i rozsądny. Dla Michaela liczył się jedynie dzień dzisiejszym nie myślał o konsekwencjach swoich czynów?
Natomiast Max był jego odwrotnością i to głównie dzięki niemu udało się im wszystkim przeżyć no może prawie wszystkim nie licząc Alexa :(
Image

Roswell to dla mnie coś więcej niż tylko serial to opowieść o przyjaźni i miłości, to część mojego życia.

User avatar
Czips
Zainteresowany
Posts: 283
Joined: Sun Dec 18, 2005 11:12 pm
Location: Katowice rulezz

Re: Max czy Michael?

Post by Czips » Mon Feb 08, 2010 3:37 pm

zawsze wolałam Maxa. Bo rozsądniejszy, bardziej zakochany, lepiej okazujący uczucia swojej dziewczynie. I w ogóle ah i och... ale teraz...
Kiedy Max szukał sposobu żeby odzyskać syna, nie chciał cofnąć się przed niczym. Pokazał jaki może być bezwzględny i nie troszczący się o nikogo. Był nawet w stanie polecieć na Antar nikomu o tym nie mówiąc (przecież Liz dzwoniła a on nie odebrał.
dlatego nie wiem czy to takie pewne, że powinnam wybrać Maxa.
Za to teraz po ostatnim maratonie z Roswell postać Michaela jest mi bliższa, taki mały niepoprawny lekkoduch. Ale jak kocha, to na zabój. To on
postanowił nie lecieć na antar bo wolał zostać z Marią. On chciał jej zrobić przemyślany prezent w postaci zderzaka, on nie umiał bez niej żyć kiedy ta go zostawiła. I nawet wtedy kiedy ona wybrała wielką karierę zamiast niego był przy niej.
Dlatego można mu wybaczyć tą jego gburowatość i lekkomyślność, bo po prostu jest uroczy :D
Godzina późna, wychodzę.
Oślepia mnie księżyc,
Oślepia mnie uczucie,
Wracam... Sam...

User avatar
MAX EVANS
Fan
Posts: 569
Joined: Wed Feb 03, 2010 2:44 pm
Location: Ciałem w Wałbrzychu ale duchem w Roswell.

Re: Max czy Michael?

Post by MAX EVANS » Mon Feb 08, 2010 4:20 pm

Kobiety zawsze wolały i woleć będą Michaela. Już dawno temu zaobserwowałem to dziwne zjawisko zwane Michaelo manią :jezyk:
Image

Roswell to dla mnie coś więcej niż tylko serial to opowieść o przyjaźni i miłości, to część mojego życia.

User avatar
Beauty_Has_Come
Zainteresowany
Posts: 407
Joined: Mon Feb 01, 2010 6:37 pm
Location: Kraina baśni

Re: Max czy Michael?

Post by Beauty_Has_Come » Mon Feb 08, 2010 7:13 pm

MAX EVANS wrote:Kobiety zawsze wolały i woleć będą Michaela
A ja - zaznaczam w razie jakichkolwiek nickowych wątpliwości: jestem kobietą :cheesy: - wybrałam opcje Max, i poproszę dostarczyć na mój adres pocztowy lub zostawić w skrzynce awizo.

Dobrze, ale dlaczego Max? Bo nie zważając na wszystko inne uratował życie kobiecie którą kochał. Czy Michael zaregaowałby gdyby w Crashdown trafiono Marię? Bo "because of you ' - wszystko stało się oczywiste. Bo kochał Liz zawsze,
nawet jak wbiła mu nóż w plecy w TEOTW, co też wpłynęło na resztę jego zachowania do końca sezonu
Co do jego zachowania w 2 sezonie...
zaczynam się zastanawiać, ile rzeczywiście miał do powiedzenia, a na ile zaprogramowałago Tess...
Co nie zmienia faktu, że bardzo lubię Michaela :) Ale ponieważ z moim charakterem bliżej do niego niż do Maxa, pozabijalibyśmy się przed końcem pierwszego sezonu :|
Image

User avatar
MAX EVANS
Fan
Posts: 569
Joined: Wed Feb 03, 2010 2:44 pm
Location: Ciałem w Wałbrzychu ale duchem w Roswell.

Re: Max czy Michael?

Post by MAX EVANS » Tue Feb 09, 2010 12:06 am

Beauty_Has_Come wiesz zawsze znajdzie się jakiś wyjątek od reguły w tym przypadku akurat to ty nim jesteś :jezyk: POZDRAWIAM :)
Image

Roswell to dla mnie coś więcej niż tylko serial to opowieść o przyjaźni i miłości, to część mojego życia.

User avatar
Czips
Zainteresowany
Posts: 283
Joined: Sun Dec 18, 2005 11:12 pm
Location: Katowice rulezz

Re: Max czy Michael?

Post by Czips » Tue Feb 09, 2010 12:19 am

ale ja kiedyś byłam całym sercem za Maxem, ale teraz musi w nim starczyć tez miejsca dla Michaela :D
Godzina późna, wychodzę.
Oślepia mnie księżyc,
Oślepia mnie uczucie,
Wracam... Sam...

User avatar
MAX EVANS
Fan
Posts: 569
Joined: Wed Feb 03, 2010 2:44 pm
Location: Ciałem w Wałbrzychu ale duchem w Roswell.

Re: Max czy Michael?

Post by MAX EVANS » Tue Feb 09, 2010 1:07 am

Naprawdę byłaś kiedyś całym sercem za mną :D Kurde jakich to człowiek może się rzeczy dowiedzieć na forum :haha:
Image

Roswell to dla mnie coś więcej niż tylko serial to opowieść o przyjaźni i miłości, to część mojego życia.

User avatar
Czips
Zainteresowany
Posts: 283
Joined: Sun Dec 18, 2005 11:12 pm
Location: Katowice rulezz

Re: Max czy Michael?

Post by Czips » Tue Feb 09, 2010 1:11 am

ojć... :oops: no to się wydało :D
Godzina późna, wychodzę.
Oślepia mnie księżyc,
Oślepia mnie uczucie,
Wracam... Sam...

User avatar
MAX EVANS
Fan
Posts: 569
Joined: Wed Feb 03, 2010 2:44 pm
Location: Ciałem w Wałbrzychu ale duchem w Roswell.

Re: Max czy Michael?

Post by MAX EVANS » Tue Feb 09, 2010 1:22 am

No wydało się wydało :) Wszyscy już wiedzą :)
Image

Roswell to dla mnie coś więcej niż tylko serial to opowieść o przyjaźni i miłości, to część mojego życia.

User avatar
Czips
Zainteresowany
Posts: 283
Joined: Sun Dec 18, 2005 11:12 pm
Location: Katowice rulezz

Re: Max czy Michael?

Post by Czips » Tue Feb 09, 2010 1:26 am

hmm.. to ja teraz nie wiem czy się mam na Nk ujawniać :( teraz wszyscy będą wiedzieć. eh...
ale nie moja wina, że mam do Maxa słabość.
Chociaż usze przyznać, że jako młoda dziewczynka mająca pierwszy kontakt z Roswell tak się nim zafascynowałam, że nawet swojemu chomikowi dałam na imie Max :D
Godzina późna, wychodzę.
Oślepia mnie księżyc,
Oślepia mnie uczucie,
Wracam... Sam...

User avatar
MAX EVANS
Fan
Posts: 569
Joined: Wed Feb 03, 2010 2:44 pm
Location: Ciałem w Wałbrzychu ale duchem w Roswell.

Re: Max czy Michael?

Post by MAX EVANS » Tue Feb 09, 2010 1:29 am

I tak o to zostałem zdegradowany do poziomu chomika :lol: My tu gadu gadu a tu nas noc zastała ja już zmykam do zobaczenia za kilka godzin.
Image

Roswell to dla mnie coś więcej niż tylko serial to opowieść o przyjaźni i miłości, to część mojego życia.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 2 guests