Page 7 of 11

Posted: Mon Apr 19, 2004 8:53 pm
by Liz16
No niby tak, miłość nie zna granic, ale czy film miałby wtedy sens gdyby tak było naprawdę :?: :?:

Posted: Mon Apr 19, 2004 8:57 pm
by brendanferhfan
Pewnie za by mial! AMy DeLuca i Michael :D Spoko Para. To by sie potoczylo tak. Michael bylby z MAria ale nagl odkrylby ze woli jej matke i z nia chcialby byc do konca swoich dni. Ale jak wyjawia jej prawde o sobie ta wpada mu w ramiona i w tajemicy biora slub i wyjezdzaja daleko od Roswell. MAria i pozostali sa zaskoczeni a Maria postanawia zostac zakonnica po tym jak juz sie wyleczy w szpitalu psychiatrycznym. I tak jakos by to moze wyszlo :/

Posted: Mon Apr 19, 2004 9:02 pm
by Ramzes
tylko nie mówcie że z tego powstanie jakiś fan fik :lol: miłośc była by spoko a film byłby nie za bardzo normalny ale zato byłby ciekawy :mrgreen:

Posted: Mon Apr 19, 2004 9:03 pm
by Liz16
Muszę powiedzieć, że bardzo ciekawie to wymyśliłaś :D Ja bym na to nie wpadła 8) Może powinnaś zacząć pisac jakieś scenariusze??

Posted: Mon Apr 19, 2004 9:48 pm
by brendanferhfan
Szczerze mowiac to proponuje posluchac Lizzy_maxia i jej Titanica :) To jest dopiero sztuka! Jakby do tego zrobic film to najbardziej by mi sie w tym wszystkim podobala Maria w habicie fajny widok :) Liz 16 moge sie zalozyc ze bys wpadla :D

Posted: Mon Apr 19, 2004 9:56 pm
by Liz16
Oki, posłucham się i zobaczę tego Titanica, choć dziwne, że jeszcze na niego nie trafiłam. Jak posłucham to powiem czy się wkręciłam 8)

Posted: Mon Apr 19, 2004 10:28 pm
by brendanferhfan
To nie jest ff tylko pomysl na ff O samobojstwu Liz popelniony przez kokos... I Isabel ktora w nocy zamienia sie w swinie i o Legolasie ktorym jest Michael... Wszystko tworzy calosc? Nie no dobra nie calosc... Moze ty Liz16 podejmniesz sie tego zadania i poloczysz to w jedno codne dzielo> Mi osobiscie by sie to bodobalo... A caly pomysl masz w Tworczosci===>POmysly na opowiadania :D

Posted: Tue Apr 20, 2004 6:33 pm
by Liz16
Jeszcze raz dzięki, zaraz zajrzę i może uda mi się i wpadnę na jakiś cudowny pomysł, w którym złożę to w jedną wspaniałą całość 8)

Posted: Wed Apr 21, 2004 11:04 am
by Emilie_N
Ohc, czuję się taka samotna. Nikt- oprócz mnie- nie lubi pary Max & Tess. Ale ona nie była do końca złaaa!!! :cry: :mur:

Posted: Wed Apr 21, 2004 2:56 pm
by Liz16
Na serio podobała ci się para Max&Tess?? No ale Tess zabiła Alexa.

Posted: Wed Apr 21, 2004 3:06 pm
by gosiek
Liz16 wrote:Na serio podobała ci się para Max&Tess?? No ale Tess zabiła Alexa.
Właśnie i dlatego Tess jest moim wrogiem :evil: [/quote]

Posted: Wed Apr 21, 2004 3:15 pm
by Liz16
gosiek wrote: Właśnie i dlatego Tess jest moim wrogiem :evil:
[/quote]
W pełni się z tym zgadzam, poza tym oprócz zamordowania Alexa, chciała rozwalić związek Maxa&Liz i przy okazji okropnie namieszała. :evil:

Posted: Thu Apr 22, 2004 6:00 pm
by Ramzes
gosiek wrote:
Liz16 wrote:Na serio podobała ci się para Max&Tess?? No ale Tess zabiła Alexa.
Właśnie i dlatego Tess jest moim wrogiem :evil:
[/quote]
wyolbrzymione to jest Tess jest spoko i nic tego nie podważy 8)

Posted: Thu Apr 22, 2004 7:18 pm
by brendanferhfan
Tess szczerze moiac nigdy nie lubiłam (no może czasmi) ale lubię natomiast Emili :)

Posted: Fri Apr 23, 2004 8:49 pm
by Ramzes
dobra to ja może ci zadam proste pytanie jak możesz lubić Emilie skoro nie masz pojęcia jaka ona jest ? :twisted: :lol:

Pary

Posted: Tue Apr 27, 2004 6:32 pm
by Tess
Nie wypowiadałam się na temat którą parę najbardziej lubię. No więc wszystkie cztery. Maxa i Liz, Michaela i Marię. Isabell i Alexa i Tess i Kyla. Kolejność tutaj nie gra żadnego znaczenia. każda z tych par jest indywidualna i ma w sobie coś przyciągającego.

Re: Pary

Posted: Thu Apr 29, 2004 6:16 pm
by liz
Tess wrote:każda z tych par jest indywidualna i ma w sobie coś przyciągającego.
Np; M&L - romantyczność M&M - burzliwość i humor ;)

Posted: Thu Apr 29, 2004 8:56 pm
by brendanferhfan
dobra to ja może ci zadam proste pytanie jak możesz lubić Emilie skoro nie masz pojęcia jaka ona jest ?
Wiesz no z twarzy wydaje sie byc sypatyczne... a jesli mi sie tak wydaje to musi tak byc... :D

Posted: Mon May 03, 2004 7:31 pm
by Mari
Nyum ja tam lubie pare Max&tess, chociaz nie ukrywam ze mam do niej wielki zal i pretensje o zabicie Alexa...

:hand: Mari :hand:

Posted: Mon May 03, 2004 7:36 pm
by Liz16
Oj, a ja tej pary nietrawiłam.....Jak sobie o tym pomyślę, to.....brr. Dobrze, że wszystko się wyjaśniło i Max znowu był z Liz.