Page 1 of 1

Ile punktów dla 3. serii ?

Posted: Wed Nov 16, 2005 8:23 pm
by Maria_DeLuca
Jak oceniacie 3. sezon roswell? był równo pasjonujący jak poprzednie? a moze lepszy ?

Posted: Wed Nov 16, 2005 8:56 pm
by Magea
Ja raczej nie moge ocenić 3 sezonu ponieważ jedynie ten oglądałm (z małymi wyjątkami), ale skoro zainteresowała mnie 3 seria nie uważam jej za całkowite dno -> jak niektórzy ten sezon nazywają.

Posted: Thu Nov 17, 2005 7:44 pm
by Emila
Nie był tak pasjonujący jak I i II sezon,ale wcale nie taki najgorszy.Bez przesady. :wink: Było kilka naprawdę ciekawych odcinków. Co niektórzy mogą uważać III serię za słabą,bo bohaterzy przeszli prawdziwą metamorfozę(większość). :)

Posted: Fri Nov 18, 2005 12:50 am
by Graalion
Tuż po puszczeniu 3 sezonu broniłem go, bo uważałem że wcale nie był gorszy od 1 i 2. Ale patrząc z dystansu - jednak był. Brakowało mi w nim pewnej ciągłości widzianej w poprzednich sezonach. Widać było, że serial był kręcony z widmem groźby zakończenia po każdym nieledwie kolejnym odcinku. Wątek z Kivarem został beznadziejnie obcięty, choć przecież zasługiwał chyba na taką uwagę jaką poświęcono Skórom. Izzy wplątali w małżeństwo i, co gorsza, zmieniła kolor włosów i je skróciła (tamtej fryzury jej nie wybaczę). Ogólnie w 1 i 2 odcinku miałem wrażenie jakiegoś celu albo głównego wroga. 3 sezon to dla mnie zlepek pojedynczych epizodów. A szkoda.
Tym niemniej sezon nie był zły. Był OK.

Posted: Fri Nov 18, 2005 6:38 pm
by Tajniak
3 sezon moim zdaniem był najgorszy z 3 nakręconych. I to co mówił Graalion - Brak grozy na końcu odcinków, nawet kiedy Liz znalazła tą tablicę w gabinecie ojca Maxa to zamiast zakończyć odcinek w tym całkiem fajnym momencie to pokazali szczęśliwych Is i Jesse'ego :roll:
Roswell straciło swoją otoczkę grozy jąką miała przez pierwsze 2 sezony.

Kivara też zepsuli - kretyn który chce odzyskać swoją byłą laskę :roll:
Albo rastanie Michaela i Marii co za durnota, że nie wspominam już Jesse'ego, napadu na sklep i Valentiego jako śpiewaka Country w barze :roll: