W następnym odcinku - UWAGA SPOILERY!

Rozmowy o serialu Zagubieni

Moderator: Olka

User avatar
Olka
Redaktor
Posts: 1365
Joined: Tue Jul 08, 2003 1:14 pm
Contact:

W następnym odcinku - UWAGA SPOILERY!

Post by Olka » Thu Nov 03, 2005 10:32 pm

Temat założony specjalnie z myślą o tych, którzy wiedzą o "Zagubionych" nieco więcej. Tu możecie podzielić się swoimi wrażeniami z odcinków, których jeszcze nie emitowano na TVP1, czy ujawnić kilka tajemnic, o których odbiorcy naziemni ;) (niezaopatrzeni w cyfry +, czy inne dekodery polsatu) nie mają pojęcia.

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Fri Nov 04, 2005 12:35 am

temat w sam raz dla mnie. musze sie z Wami podzielic pewna tajemnica:

LOST SSIE.

ogladam go na biezaco i autorytatywnie stwierdzam, ze ten serial jest w tej chwili potwornie nudny, co jest tym bolesniejsze, ze pierwszy sezon byl wciagajacy, przemyslany i krotko mowiac - genialny. ostatnie pare odcinkow to jest scisle monotoniczny ciag klesk i niewypalow... zero akcji, zero napiecia, zero tajemnicy.. zeby chociaz ten brak sekretow wynikal z ujawnienia tych starych! gdzie tam.. akcja jest tak prowadzona, ze one po prostu przestaja interesowac... :shock: jakos wszyscy zapomnieli o potworze z wyspy, Inni wydaja sie byc rownie zajmujacy co frytki z McDonalda a kiedys celnie uzasadniajace zachowanie bohaterow retrospekcje, nawarstwiaja sie i traca na znaczeniu marnie rekompensujac coraz to nowe wybryki postaci..

ostatni odcinek konczyl sie zapowiedzia, ze nastepny jaki zobaczymy zwali nas z nog, ze bedziemy go rozpamietywac przez najblizsze pokolenia i przekazywac z ojca na syna.. zobaczymy.. osobiscie watpie.
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
ALEX_WHITMAN
Redaktor
Posts: 92
Joined: Thu Aug 14, 2003 7:31 pm
Location: Poznań
Contact:

I seria

Post by ALEX_WHITMAN » Fri Nov 11, 2005 1:33 am

SPOILER
Jest to najlepszy serial o takiej tematyce, jaki w życiu ogladałm. I sezon wycina, nie wiem jak z drugim narazie ma I odcinek, ale widze, że niezbyt się zapowiada, ale pewnie się rozkręcą -MUSZĄ!!! CO w dalszych odcinkach będzie... Nie wiem... Jednak I serię polecam ---wątek z Claire jest najlepszy i szkoda, że Boone umiera :(( Nie lubię tego Locka grrr
Jack, Saywer, Charlie, Claire, ta Azjatka, Hurley są najlepsi :D a I Sayid z Shannon :P Nie ma to jak poprawna składnia...
ALEX WHITMAN autor fan-ficków oraz jeden z redaktorów strony http://www.roswell.pl

User avatar
Olka
Redaktor
Posts: 1365
Joined: Tue Jul 08, 2003 1:14 pm
Contact:

Post by Olka » Fri Nov 11, 2005 4:51 pm

Tak sobie patrzę na posty w temacie "TVP emituje..." i mogę jedynie przypuszczać, że wątek dziwnego stwora został porzucony gdyż właśnie przestał interesować lub nawet od samego początku nie interesował większości widzów. 8)

T.O.M.A.S.Z
Nowicjusz
Posts: 73
Joined: Fri Jul 30, 2004 11:07 am
Contact:

Post by T.O.M.A.S.Z » Sat Nov 12, 2005 11:02 pm

Nie sądzę że wątek potwora został porzucony raczej historie bohaterów staly sie rownie ineteresujace. Zreszata oni nie sa tam bez powodu w tym serialu chodzi o przeznaczenie o to czy mozna je zmieni jesli tak to jak i jakie tego beda konsekwencje. Byc moze sa tam przez Hurley'a moze to te cyfry ich przciagnely...
" Well, it's all a mystery, that's all I can say. That's my honest opinion. A mystery..."-James Saunders Alas poor Fred.

Image

User avatar
ciekawska_osoba
Fan
Posts: 773
Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
Location: Rybnik
Contact:

Post by ciekawska_osoba » Sun Nov 13, 2005 10:12 am

W zasadzie wszyscy są ze sobą w ten czy inny sposób powiązani, nawet nieświadomie.
Motyw stwora i niedźwiedzia polarnego - miałam wrażenie, ze to wyobraźnie Walt'a wszytko jakby "urzeczywistniła", w końcu co jakiś czas nam przypominają, że to "niezwykłe i inne" dziecko, co potwierdza ukazanie się go Shannon w lesie jak szukała Vincenta.
Śmierć Boone'a wiecie myślałam naparwdę myślałam, że będzie to coś w stylu "śmierci" Charlie'go, że go uratują itp a tu bah taka niespodzianka, nie powiem bym za tą postacią tęskniła bo tak naprawdę nei przepadałam za Boone'm i cieszę się, że przynajmniej jedna nudna postać jest z głowy.

Mam za złe tylko Michael'owi jego traktowanie Swayer'a, nie dość, ze próbował ratować mu syna, to jeszcze jemu samemu życie uratował, powinien jakoś to docenić a nie dogryzać mu.

Nie rozumie tez wątku z tymi innymi, tzn z resztą z samolotu, tych z tylnej części, czemu ta mała pyskata osóbka tak się rządzi a inni dają tak się wodzić, ciekawe co z tego wyniknie......

Btw moja ulubiona scena: na plaży Hurlej z Jin'em hihi i ten motyw z sikaniem :cheesy:
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
Image

User avatar
ALEX_WHITMAN
Redaktor
Posts: 92
Joined: Thu Aug 14, 2003 7:31 pm
Location: Poznań
Contact:

Post by ALEX_WHITMAN » Tue Nov 15, 2005 9:22 pm

m... Obejrzałem pierwsze 3 odcinki II serii... Jestem lekko zawiedziony... Jack i Lock gadają zagadkami, tajemniczy zegar --> co to ma być... I dlaczego oni cały czas mają "świeki w oczach", co zerwali ze soba..???? Mam nadzieję, że póżniej będzie lepiej.
ALEX WHITMAN autor fan-ficków oraz jeden z redaktorów strony http://www.roswell.pl

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Wed Nov 16, 2005 12:39 am

madrzejszy o nastepne pare odcinkow moge Ci z cala pewnoscia powiedziec: NIE BEDZIE LEPIEJ :?


ps: co to sa 'świeki'...?
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
Maria_DeLuca
Gość
Posts: 37
Joined: Mon Aug 30, 2004 11:43 am
Contact:

Post by Maria_DeLuca » Wed Nov 16, 2005 8:27 pm

(ponieważ to temat spoilerowy chyba mogę zapytać:P)

słyszałam, ze ma kipnać jedna z bohaterek płci zenskiej.. która to będzie? może wiecie?:P
Being a Lifesaver.. is like a.. dreaming withuth closing eyes. You can choose what do you want to see. You can choose when do you want to close your eyes. And wake up.

User avatar
*Tess*
Gość
Posts: 24
Joined: Fri Feb 25, 2005 6:23 pm

Post by *Tess* » Wed Nov 16, 2005 8:56 pm

W 2 serii zginie Shannon...

User avatar
Maria_DeLuca
Gość
Posts: 37
Joined: Mon Aug 30, 2004 11:43 am
Contact:

Post by Maria_DeLuca » Thu Nov 17, 2005 10:48 pm

taaak? eeh.. w takim razie juz teraz postanawiam nie oglądać tego serialu.. bywa... wezmę się za coś innego:/
Being a Lifesaver.. is like a.. dreaming withuth closing eyes. You can choose what do you want to see. You can choose when do you want to close your eyes. And wake up.

T.O.M.A.S.Z
Nowicjusz
Posts: 73
Joined: Fri Jul 30, 2004 11:07 am
Contact:

Post by T.O.M.A.S.Z » Mon Nov 21, 2005 7:54 pm

jednak umrze... szkoda, ale to wszystko wina tego Walta, co to za dziecko wgole jakis omen. A swoja droga to ciekawe kto jeszcze mieszka na tej wyspie. Jak myślicie co za wypadek mial na mysli ten gosc z kasety "dharma"?
" Well, it's all a mystery, that's all I can say. That's my honest opinion. A mystery..."-James Saunders Alas poor Fred.

Image

User avatar
misiopuchatek
Zainteresowany
Posts: 390
Joined: Thu Dec 18, 2003 9:39 pm
Location: Kraków

Post by misiopuchatek » Mon Nov 21, 2005 8:31 pm

W sumie narazie na wyspie mamy tak:
1) Rozbitkowie z przodu samolotu
2) Rozbitkowie z ogona
3) Danielle
4) Desmond + ewentualna reszta obsługi bunkrów
5) Inni
6) Inni na łodzi - oddzielam ich bo oni są jakąś inną grupą - te ubrania, broń itp.
7) Źwierzątka :D Dziwne dziki, niedźwiedzie polarne, rekiny.

Wracając do tematu ostatniego odcinka. Dwie rzeczy które mnie zastanawiają.
Po pierwsze - Goodwin.
Wg słów AL pojawił się około 10 minut po katastrofie. Miał nowe suche ubrania. Jak wiadomo Inni mają workowe wdzianka bez butów. Pytanie - skąd Goodwin wytrzasnął nowe ubrania. Ethan miał czas na wmieszanie się i podprowadzenie ubrań.
Moja teoria - mamy dwa "rodzaje" Innych. Szaraki od brudnej roboty - to ci w workowych ubraniach i elita - ubrani w miarę modnie wyszkoleni do infiltracji wroga - Goodwin, Ethan i... ;) Zaopatrywani w ubrania oczywiście przez Dharmę ;) Wszystko to wygląda na zgrabnie zaplanowany eksperyment.
Po drugie - Bernard.
Na to w sumie można znaleźć usprawiedliwienie ale mimo wszystko ;)
Skąd się wziął na tym siedzeniu. Wg Rose poszedł do toalety. Patrząc na plan samolotu bliżej miał do toalety z tyłu samolotu.(Z kolei Charlie przeszedł prawie przez cały samolot do przedniej toalety.) I co teraz ? W trakcie turbulencji wyszedł stamtąd i usiadł na pierwszym lepszym miejscu ?
Patrząc na animację na stronie (która oczywiście może być bardzo myląca) ogon urwał się dokładnie w miejscu gdzie jest trzeci rząd toalet. Czyli Bernard musiał iść w stronę ogona samolotu zamiast do swojej żony. Jakoś tak dziwnie jak dla mnie ;)
No ale pewnie dowiemy się w odcinku poświęconym jemu i Rose. Prawdopodobnie taki zrobią.

A wypadek opisany na kasecie...hmm...kogoś zjadł niedźwiedź albo rekin ? Ktoś oszalał ? Ktoś zaginął ? Może to ma związek z Adamem i Ewą ?
Możliwości jest mnóstwo ;)

Co myślicie o tym ?
Wiem, że to moja radosna twórczość, ale w końcu mi wolno :P
Last edited by misiopuchatek on Wed Nov 23, 2005 7:36 pm, edited 1 time in total.

User avatar
ALEX_WHITMAN
Redaktor
Posts: 92
Joined: Thu Aug 14, 2003 7:31 pm
Location: Poznań
Contact:

2x08 porażka

Post by ALEX_WHITMAN » Wed Nov 23, 2005 7:10 pm

Kurde, ten odcinek miał wiele być zagadkowy itp... a tu zawód; czy musieli znów ponawiać opcję Ethana... To już było... Jedyne ciekawe, to co z dzieciakami sie stanie... Miśka widzieliśmy, dziś kolejny odcinek.. O wąłśnie obejrzę zapowiedź... Obejrzałem... Eh.. ta laska... (z nowej grupy pamiętam tylko Libby) ma wyrzuty sumienia... Druga seria przegrywa 0:8 :((((
ALEX WHITMAN autor fan-ficków oraz jeden z redaktorów strony http://www.roswell.pl

User avatar
misiopuchatek
Zainteresowany
Posts: 390
Joined: Thu Dec 18, 2003 9:39 pm
Location: Kraków

Post by misiopuchatek » Wed Nov 23, 2005 7:49 pm

No ciężko było jakiekolwiek zagadki dać skoro "to już było".
Wątek Ethana nie był ponowiony. To się działo równolegle. Nie ma nic dziwnego w tym, że infiltrowali obie grupy :) A poza tym patrząc na timeline to właściwie Ethan był kopią Goodwina ;)
W każdym razie w dzisiejszym odcinku niewiele się wyjaśni.
Może w następnym będzie coś ciekawego... W sumie to będzie odcinek o Kate :)

A co do zapowiedzi, to jeśli masz na myśli to co mówiła Ana Lucia, to po tym jak traktowała Sayida nie wyglądało na to, że ma wyrzuty sumienia.
A tekst w stylu "zabiłam jego ukochaną, dopadnie mnie" też na to nie wskazuje ;)

User avatar
ALEX_WHITMAN
Redaktor
Posts: 92
Joined: Thu Aug 14, 2003 7:31 pm
Location: Poznań
Contact:

:P

Post by ALEX_WHITMAN » Thu Nov 24, 2005 10:01 pm

Hehe, ale dałem zmianę, nawet nie bede się usprawiedliwał. CO do Ethana i Goodwina --> nadal uważam, że źle robili powtzarzajać to samo ---> wątek Ethana był bardziej straszny i ciekawszy :P
ALEX WHITMAN autor fan-ficków oraz jeden z redaktorów strony http://www.roswell.pl

User avatar
misiopuchatek
Zainteresowany
Posts: 390
Joined: Thu Dec 18, 2003 9:39 pm
Location: Kraków

Post by misiopuchatek » Thu Nov 24, 2005 10:09 pm

To już kwestia gustu i kolejności pokazywania odcinków. Gdyby było odwrotnie pewnie tak byś myślał o Goodwinie który tak btw zabił jednego z rozbitków a Ethan "tylko" porwał Claire i dokopał Charliemu i Jackowi(o ile mnie pamięć nie myli) ;)
Reasumując ja nadal uważam, że to tylko pokazuje schemat działania Innych. Gdyby nie infiltrowali drugiej grupy pojawiły by sie pytania a czemu ich nie sprawdzali itp :D
A zmyłka z Nathanem była całkiem udana ;)
No nic ja zmykam na Collision :]

User avatar
ALEX_WHITMAN
Redaktor
Posts: 92
Joined: Thu Aug 14, 2003 7:31 pm
Location: Poznań
Contact:

Post by ALEX_WHITMAN » Fri Nov 25, 2005 11:43 pm

Hm... Mnie odcinek z Goodwinem by sie tak nie spodobał... Ale cóż, prawda to kwestai gustu. Już mam 2x08 odcinek, od rana, ale że byłem w pracy zaraz go obejrżę :)))



Ok. Obejrzałem i... NARESZCIE!!!! W końcu odcinek, który mi się podobał. A
Ana-Lucia ma przewalone na całej lini :P Przynamniej ten odcinek mnie wciągnał i to tak bardzo. Pzdr.
ALEX WHITMAN autor fan-ficków oraz jeden z redaktorów strony http://www.roswell.pl

User avatar
timgrayson
Gość
Posts: 8
Joined: Tue Sep 13, 2005 6:02 pm
Contact:

Post by timgrayson » Sat Dec 10, 2005 7:45 pm

Sorry że tak to napisze ale czy było już o przeszłości tego "grubego" nie wiem jak sie nazywa Być moze juz było ale nie wiem bo wszystkich odcinków nie widziałęm a teraz jadą z postaciami od nowa tak wiec moze było już :)
Apatia, Chciwość, Korupcja, Moc, Nadzieja, Sprawiedliwość, Honor, Odwaga

User avatar
misiopuchatek
Zainteresowany
Posts: 390
Joined: Thu Dec 18, 2003 9:39 pm
Location: Kraków

Post by misiopuchatek » Sat Dec 10, 2005 11:37 pm

Jakby co to on nazywa się Hurley ;)
Było o nim dwa razy. Sezon pierwszy to "118 - Numbers", drugi "204 - Everybody Hates Hugo".

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 7 guests