Co by było gdyby...

Tutaj można porozmawiać o wszystkim, co dotyczy I serii

Moderator: LEO

Forum rules
Zabrania się spoilerowania - strefa zaostrzonego rygoru
User avatar
Liz16
Fan
Posts: 534
Joined: Fri Apr 16, 2004 9:10 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Liz16 » Sun Apr 25, 2004 8:38 pm

Pewnie gdyby dowiedzieli się wcześniej, to ojciec Maxa i Isabell, nie śledziłby ich i nie podejrzewał o różne rzeczy, tak jak to miało miejsce w III sezonie. No i oczywiście przyjeliby to z pewnym szokiem, ale nadal by ich kochali, przecież wychowywali ich przez tyle lat. :D
Image

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Tue Apr 27, 2004 1:00 pm

Mieliby więcej czasu na przyglądanie się dzieciom, które uważali za dziwne, ale ludzkie ;)
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
_issy_
Gość
Posts: 53
Joined: Tue Dec 14, 2004 2:47 pm

Post by _issy_ » Wed Dec 15, 2004 3:26 pm

Co by było gdyby...... :D
gdyby Maxxx jej nie uzdrowił? Maria szybko zadzwoniłaby po pogotowie, które by ją uratowało, ale pewnie miałaby okroooooopną :cry: :cry: :cry: bliznę i leżała by na dłuuuuuugiej rehabilitacji... :( :oops:
gdyby Maria została postrzelona Michael by do niej podbiegł i ją uzdrowił i zamaist M&L głowną parą byliby M&M!! :) :) :)
gdyby Tess nie przybyła......??? To jest chyba najtrudniejsze.... Z pewną przykrością muszę to przyznać :roll: , bo za nią nie przepadam, ale ona dodawała pewnego motorka serialu :roll: :roll: :roll: , dużo się przez nią wydarzyło. Czy tego chcemy czy nie, była jedną z ważniejszych postaci, nie pod wazględem ilości scen, w którrych wystąpiła, ale pod względem tego CO i JAK zrobiła. Ile namieszała, ile pomogła itd. :cheesy: To ja juuuuuz chyba koncze mooooj dłuuuuuuuuuugaśny komeeeeeentarz! :P :P :P

Magea
Fan
Posts: 536
Joined: Sun Sep 19, 2004 8:06 pm
Location: Wrocław
Contact:

Post by Magea » Wed Dec 15, 2004 5:31 pm

issy .... nie wiem czy nie pomyliłam faktu ale Michael chyb nie miał mocy uzdrawiających ... :?
:)

User avatar
_issy_
Gość
Posts: 53
Joined: Tue Dec 14, 2004 2:47 pm

Post by _issy_ » Wed Dec 15, 2004 10:30 pm

pewnie, ja coś pokręciłam, jak zawsze :roll: :cheesy: ale to miało być gdybanie wiec można sie było oderwać od prawdy i pogdybać że on miał te moce, ale to taki mój szczególik, chociaż pewnie masz racje ale już kończe bo znow sie zagubiłam w tym co pisze :oops:

lIZZI;P
Gość
Posts: 2
Joined: Mon Oct 13, 2008 3:49 pm

Re: Co by było gdyby...

Post by lIZZI;P » Mon Oct 13, 2008 4:36 pm

hej !!! wam a teraz ja pogdybam trocheńke a co by było gdyby w odcinku ,, PIOLT'' w Crashdown zamiast Michaela koło Maxa siedziała Isabel ciekawe czy wtedy by go powstrzymała ??? moze juz by nie było Lis hm...? kto to moze wiedziec wszyscy dobrze wiemy ze Isabel ma wiekszy wpływ na Maxa niz Michael wiec moze wttedy obydwoje by wyszli a Lis ??? co by było z Lis ?? i co by było gdyby nie było szczelaniny w Crashdown czy wtedy kiedy kolwiek Lis by sie dowiedziała ze oni są kosmitami :?:

Michał
Gość
Posts: 58
Joined: Sun Sep 02, 2007 2:02 pm

Re: Co by było gdyby...

Post by Michał » Tue Oct 28, 2008 10:54 pm

Teraz trudno sobie wyobrazić zamianę Liz na Marię czy Michaela na Isabell, co nie zmienia faktu, że scenariusz serialu mógłby być inny, wcale nie gorszy :D Jeszcze ciekawsza wydaje się sytuacja, gdyby do "wtajemniczonych" dołączyły inne osoby. Co prawda w II sezonie Kyle i Szeryf dowiedzleli sie o tajemnicy "czwórki", a w III przybrani rodzice Isabell i Maxa, ale to wciąż mało. Mogłyby do nich dołączyć inne osoby, koleżanki, koledzy, nauczyciele itp., akcja stałaby się przez to wielowątkowa pod względem liczby głównych bohaterów - a tak praktycznie ograniczała się do kilku postaci :tak:

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 5 guests