forum.roswell.pl

Mój sędziwy wiek i staż na tym forum, zmusił mnie do refleksji, a co za tym idzie do założenia tego jakże ciekawego tematu

Zauważyłam, że nasz wielki moderator miodzio zmienił się , i to bardzoo...


Został wciągnięty do jakiejś mlecznej szajki (Hotaru przyznaj się, to twoja wina ) i - co mnie jeszcze bardziej szokuje- czyta fan-ficki Tylko -_liz A to już zakrawa na coś więcej


Ech, a kiedyś było tak pięknie - ja , piter, Maxel, nephit, czasami {o} ...stare miodzio już nie wróci To już nie ten poziom

ja tylko chcialbym wtracic, ze nie 'czytam' fanfikow _liz..
czytalem jeden - 'Cieciwy', przynajmniej tak dlugo jak sie pojawialy nowe czesci...

piter, może to jeszcze gorzej? skoro nie czytasz, a taką masz opinię, to znaczy, że zarzuciłeś ostatnio należyte dbanie o swój forumowy image walcz, póki mozesz! jeszcze chwila i zaczną mówić o Tobie "miły, spokojny"

miły - czasami, na niektóych plaszczyznach Spokojny ?! Nie, do tego nigdy nie dojdzie

Odmieniony piter... Tak, tak. Teraz należy go nazywać Zielony Piter Hood

ja tylko chcialbym wtracic, ze nie 'czytam' fanfikow _liz..

Niestety muszę się z piterem zgodzić. On nie czyta moich ff. A 'Cięciwy' tak jakoś mu się nawinęły i go po prostu nie odrzuciło. Ale nie martw sie piterku, w czerwcu to opowiadanko wróci

jeszcze chwila i zaczną mówić o Tobie "miły, spokojny"

piter jest taaaaki milusi. Taka mała zielona maskotka naszego forum. Ale teraz się ukrywa, bo chyba boi się, że całkowicie straci swój image (i tak juz za późno na ratunek!)

bo piteeeeer już nas nie kooooocha

Ale co racja to racja piter z przerażającego i niemiłego potworka zmienił się w milusia maskotkę i taki jest uroczy i słodziutki, że można się uzależnic