Page 1 of 3

Zyj! Zyj, czerwona wolnosci!

Posted: Wed Nov 10, 2004 6:18 pm
by piter
Recenzja Wladcy Pierscieni
autor: Wladyslaw Oczeret
Czerwony Sztandar 24 maja 1971


Wiele jest sposobow, jakimi moze posluzyc sie wrog dla upokorzenia naszego, rozwijajacego sie w duchu wspolzawodnictwa pracy kraju. Oto angielski pisarz J.R.R. Tolkien opublikował jakis czas temu ksiazke, atakujaca w zakamuflowany sposob nasz sprzyjajacy czlowiekowi ustroj. Tytulowy "Wladca Pierscieni" - Sauron jest przywodca biednego kraju, w ktorym rozwiniety kolektyw posiada autentyczna władze, sprawowana przez wybranych na dozywotnia kadencje Nazgulow (zwanych w powiesci, o ironio, upiorami). Orkowie - klasa robotnicza Mordoru sa opisani jako postacie ohydnego wygladu i obyczajow (jakze mogł dostrzec piekno ludzi pracy wymuskany angielski panicz - potomek narodu imperialistow?). {...} swietnej organizacji, pracy i porzadkowi w Mordorze, kraju przedstawionym jako "spopielona pustynia" (czyzby nutka zazdrosci?), przeciwstawia sie obraz krain zyznych, "mlekiem i miodem plynacych", w ktorych wszelkich dobra konsumpcyjne rosna nieomal "na drzewach". Jednak skad biora sie w rzeczywistosci, ciezko stwierdzic - moze pomoc istoty nadprzyrodzonej, tzw. boga? Ha ha! {...} Podczas, gdy w pracujacym dzien i noc Mordorze brak jest podstawowych produktow zywnosciowych i wody, kraje sasiednie oplywaja w dostatki. Jak to mało subtelne odniesienie do naszej rzeczywistosci, w ktorej wybujały kapitalizm mami nas obrazkami dobrobytu, ktorego zrodel nic sposob się dopatrzyc (czary Gandalfa i elfow?), a chłopi i robotnicy naszego obozu pracuja rzetelnie i uczciwie, dorabiajac się bez krzywdy ludzkiej, dochodzac do wszystkiego praca własnych rak {...}. Elfy, hobbici i tzw. szlachetni duzi ludzie symbolizuja grupe prozniaczej arystokracji i burzuazji, probujacej przeciwstawic sie globalnej rewolucji, podczas gdy orkowie i trolle, ukazani jako stwory ciemnosci, kryja się pod ziemia i niby gornicy w pocie czola haruja na kawałek suchego chleba (nie dla nich lembasy ani miruvor!) Organizujacy ich w zwiazki, dokarmiajacy i walczacy o prawa mniejszosci, czarodziej Saruman, zostaje napietnowany i nazwany zdrajca, jego siedziba zniszczona przez zawsze gotowa do chuliganskich wybrykow reakcyjna, bikiniarska alternatywe. {...} Szerzac socjalizm w Shire, Saruman zostaje schwytany i ukarany bez sadu przez hobbitow, wspomaganych (i oplacanych) przez kapitalistyczne mocarstwo Gondoru. {...} "Sily dobra" w ksiazce Tolkiena sa zlozone z indywidualistow, ktorych rece nigdy nie skalaly się ciezka praca. I to dyskryminuje Froda, Aragorna, Boromira oraz szerzyciela zabobonow i gusel czarodzieja Gandalfa. A Tom Bombadil to w jednej osobie przedstawiciel bananowej mlodziezy i satrapa we wlasnym kraiku, utracjusz i tyran, dysponujacy nieograniczona wladza - jakim prawem? {...} Jeszcze Faramir, zawsze elegancki, inteligentny i czarujacy niczym James Bond, sabotujacy wszelkie przejawy internacjonalizmu. Galeria postaci bez ideologicznego kregoslupa, poderwanych do walki na zasadzie "przeciw inno?ci". Jakie to szczescie, ze rewolucji socjalistycznej nie da sie powstrzymac przez wrzucenie jakiejkolwiek, chocby i najcenniejszej relikwii do ognia. Trzymaj się Mordorze, otoczony przez wrogich reakcyjnych sasiadow! {...}"

http://psyborg.rpg.pl/fun.php?t=wladcapierscieni.inc

Posted: Thu Nov 11, 2004 11:32 am
by inti
Piter wierzysz temu czy powód umieszczenia tego w miodzio sam za siebie mówi?
Nie sądze, aby Tolkien coś takiego miał na myśli pisząc tą książkę (choć do końca nie zaprzeczam). Wszędzie można się doszukac jakiś podtekstów - ale nie zawsze są one trafne.
W. P. to zwykła fantastyka, nie tylko tam dochodzi do takich absórdów jak codzienne życie Orków.

Pewnie pisze nie na temat bo to miodzio... ryzyk-fizyk, niech mnie Piter zbeszta.

Posted: Thu Nov 11, 2004 12:46 pm
by piter
kup sobie dziewczyne albo cos... :?

Posted: Thu Nov 11, 2004 2:21 pm
by inti
wyraziłem swoją opinię. Jak chcesz moge omijac twoje tematy.

Posted: Thu Nov 11, 2004 2:34 pm
by piter
chcialem tylko dobitnie zaznaczyc, ze to BYL zart w sposob tak oczwisty, ze az boli...

moze zrobie ankiete: czy piter wyglada na zagorzalego socjaliste czy moze tylko ma lekkie odchyly w strone tego kierunku (na przyklad: nie wychodzi z domu bez Che Guevary na koszulce..) :?

Posted: Sat Nov 13, 2004 12:47 am
by ciekawska_osoba
hehe piter ty i koszulka Che Guevary - ciekawa perspektywa (czyżby też w kategori sci-fi? :wink: )

W każdym razie bardzo to co umieściłeś było ekhmm pouczające? NOwe spojrzenie na trylogię Tolkiena, hmmmm chyba zaporzyczę sobie niektóre spostrzeżenia i napiszę referat na temat współczesna ekonomia w odniesieniu do literatury do mnie na zajęcia - a nóż widelec uda się to przepchnąć? :wink:

Posted: Sat Nov 13, 2004 1:14 pm
by piter
jak dla mnie, to najlepsze jest to, ze to prawie napewno jest autentyczny tekst z Czerwonego Sztandaru (brzmi jak jakies socjalistycze czasopismo). ludzie rzeczywiscie to czytali i wierzyli... :shock:

Posted: Sat Nov 13, 2004 3:59 pm
by luki
Może za 30 lat w podobnym kontekście będą umieszczać twoje wypowiedzi z podpisem "ludzie rzeczywiscie to czytali i wierzyli" 8)

Posted: Sat Nov 13, 2004 4:07 pm
by {o}
Za osiem lat będzie koniec świata, a ty z jakimiś trzydziestoma wyjeżdżasz? :cheesy:

Posted: Sat Nov 13, 2004 4:14 pm
by piter
sarkazm sie nie starzeje. sarkazm jest wlasciwy. sarkazm byl, jest i bedzie.
(pisze biblie)

kto powiedzial, ze za 8..? nie wiem czy ten ktos liczyl sie z tym, ze ja zamierzam dozyc starosci... a ja lubie dostawac to czego chce...

Posted: Sat Nov 13, 2004 5:25 pm
by Renya
Nie dożyjesz tej swojej starości. Przecież każdy już wie, że koniec świata nastąpi w 2012r za wodnika. Każdy PRAWDZIWY kalendarz kończy się na tej dacie.

Posted: Sat Nov 13, 2004 5:50 pm
by Graalion
Może koniec WASZEGO świata :mrgreen:

Posted: Sat Nov 13, 2004 6:13 pm
by Renya
Dlaczego Waszego? Co moje to i Twoje.

Posted: Sat Nov 13, 2004 7:13 pm
by nephit
co Twoje to i moje a co moje to nic Ci do tego.

Posted: Sat Nov 13, 2004 7:37 pm
by Renya
Auu, lisek-chytrusek?

Posted: Sat Nov 13, 2004 7:47 pm
by piter
przypominam, ze nie jestescie w pierwszym lepszym temacie... odrobina ducha braterstwa i wspolnoty by nie zaszkodzila... :roll:

Posted: Sat Nov 13, 2004 10:17 pm
by Graalion
Mrok i tak przetrwa :P

Posted: Sat Nov 13, 2004 11:59 pm
by piter
'Mrok ssie' - Edison.

Posted: Mon Nov 15, 2004 1:41 pm
by Graalion
'... lecz jest to ssanie bardzo przyjemne' - Graalion

Posted: Mon Nov 15, 2004 6:04 pm
by luki
'... dlatego mam w domu pięć odkurzaczy?' :roll: