forum.roswell.pl

No dobrze, dobrze...
skoro już wróciłam, to nie zamierzam się lenić i zacznę od postu w dziale, który stworzyłam wspolnie z wiewiórami. Bo przypomnę, wszystko zaczęło sie od sławetnego Haremu Hotori ! (tak na marginesie {o} miałeś to przywrócić...)

ale z przykrością muszę stwierdzić, że wiewióry (taki piter for example ) znalazły sobie już nowych przyjaciół i nie chcą poczciwych staruszków (co to za Big Sister co??! )

no , ale powróćmy do tematu. Ostatnio odkryłam super komiks Willq (czyt. wilku) i wpadałam w manię komiksową !
a wy, czytacie jakieś komiksy ?

P.S. APEL DO WSZYTSKICH NOWYCH UŻYTKOWNIKÓW FORUM, KTÓRZY NIE MIELI OKAZJI MNIE POZNAĆ : PROSZE SIĘ MELDOWAĆ U MNIE...

Haremu Hotori..... ciekawie brzmi
Ja bardzo lubię czytać komiksy, mój ulubiony to chyba o kocie Garfieldzie, on jest poprostu super
Ale o Willq'u jeszcze nie słyszałam Zaraz poszukam i sobie ściagnę

Miło, że wróciłaś

tylko ostrzegam, ze występuje tam nieprzyzwoite słownictwo...nie żebym była cieciem..ale nawet mi się spodobał

Hehe, to mi pewnie nie będzie przeszkadzało
A skąd ściagnęłaś ten komiks, może dzięki temu szybciej go znajdę ????
A tutaj link do niektórych komiksów z Garfieldem, ale są po angielsku http://www.3net.pl/garfield/komiksy.html
A tu parę po polsku http://www.bach01.enter.net.pl/page3.htm

uwaga dla wszystkich czechosłowaków co lubią czytać pokręcone komiksy podaję stronę :www.wilQ.pl
miłej lektury !

Witaj Hotori! Miło cię znów "zobaczyć".
A co do komiksów "Wilq" jest obłędny. A najlepsza jest PASJA, nie pamiętam dokładnie jak to szło, ale napewno wiesz o co mi chodzi.

Czy ja czytam jakieś komiksy? CZY JA CZYTAM JAKIEŚ KOMIKSY HA! Biorąc pod uwagę, że czytam znaczącą większość komiksów wydawanych w Polsce - tak, można stwierdzić że czytam jakieś komiksy.

Ale do rzeczy do rzeczy. Po pierwsze - wspomniany Wilq. Szczerze mówiąc, po prostu go nie trawię. Nie lubię tego komiksu i tyle. Rodzajem humoru przypomina mi "Świat wg Kiepskich", rysunki są beznadziejne i prrzyznają to nawet jego fani, akcja podporządkowana jest humorowi który nie powoduje u mnie choćby najlżejszego uśmiechu, ba, nawet drgnięcia w kąckiu ust. Nie lubię tego komiksu, ale znam wielu którzy go wielbią - uznaję po prostu za jeszcze jedną tajemnicę świata, tak jak czemu "Rodzina zastępcza" jest nazywana serialem komediowym i czy kogoś ten serial naprawdę śmieszy.

Jeśli chodzi o komiksy które zdecydowanie i gorąco polecam, na szczycie listy na pewno znajdzie się "Kaznodzieja". Również ostrzegam, że są wulgaryzmy. Podobno komiks ten może też obrażać uczucia religijne, choć ja tego nie stwierdziłem. Inne komiksy które warto przeczytać - "Miasto grzechu", "Pielgrzym", "Strażnicy", "Transmetropolitan", zaś z mang - "Akira" (z całą pewnością) oraz ... dobra, przyznam się - "Mars".

Wilq'a tez nie trawie.. bywal zabawny ale te rzadkie wstawki nacechowne humorem nie sa warte przedzierania sie przez gaszcz kresek z ktorych niewiele mozna zrozumiec...

pierwsze miejsce niezmiennie okupuje Sandman - nic jeszcze go jeszcze nie przebilo

Transmetropolitan o ktorym wspomnial Graalion to prawdziwe dzielo sztuki - rewelacja

poza tym zdarzylo mi sie czytac:
Wolverine Origin, Wieczna Wojna (to jest dobre), cykl na podstawie kretynizmow Danikena, kilka a uniwersum CrossGen (te mi sie szybko znudzily)

pewnie znalazloby sie jeszcze klika, ale mi sie nie chce myslec...

ja nie powiedziałam, że przepadam za wilQ...ale czasem śmieszne.
i nie zgadzam się żeby porównywać to do kiepskich. mimo wszystko.
tak, wiem o co chodzi garadielko...

Przy okazji tego tematu, a także ponieważ zaczynają się wakacje więc teoretycznie ma się więcej czasu, polecam 2 komiksy on-line. Jest ich dużo więcej, ale te dwa są, moim prywatnym zdaniem, najlepsze. Komiksy on-line mają podobną formę jak komiksy o Garfieldzie - składają się z pasków (1 strona = 1 pasek), które mogą być czytane osobno, choć lepiej jeśli zna się poprzednie.

http://www.pvponline.com - być może nie jakoś bardzo śmieszny, ale fakt faktem bardzo go lubię. To zresztą mój pierwszy komiks on-line jaki czytałem. Jest też najdłuższy, a co dzień powstaje nowa strona.

http://www.sexylosers.com/002.html - z góry ostrzegam, że komiks jest hardcorowy jeśli chodzi o seks. Nieletnim odradzam. Choć jest to z całą pewnością najśmieszniejszy komiks on-line jaki czytałem.

Uwaga: Komiksy są po angielsku.

zaraz zerknę Graalion, ja też miałam gdzieś taką fajną stronkę z totalnie pokręconymi komiksami...