Page 1 of 2

Sposób na rozkochanie kobiety

Posted: Sun Mar 07, 2004 9:45 pm
by Luca
Wraz z Liz doszlysmy do wniosku, ze niezmiernie ciekawym tematem moze byc opisywanie przeroznych sposobow na zdobycie wymarzonej niewiasty :twisted: Nowe i ciekawe metody zapoznawania :twisted: Oraz historie z zycia wziete :twisted: Szukamy najbardziej absurdalnego sposobu i liczymy na kreatywnosc :mrgreen: Oczywiscie mile widziane opisnie dziewczyn- to znaczy co na nie najbardziej dziala, a czego nienawidza w zachowaniu facetow w takich sytuacjach :mrgreen:
Do dziela 8)

Posted: Mon Mar 08, 2004 6:49 pm
by Issy
Heh, fajny temat, ale coś panowie nie chca sie wypowiadać. Może nie znaja odpowiednich sposobów? Ja jestem dośc słabą osobą i na mnie działają komplementy (tylko dobrze dobrane) i kwiaty. Może to banalne, ale taka prosta już ma natura. A najbardziej absurdalny sposób, jakim kiedyś próbowano mnie rozkochać... yyy... nic mi nie przychodzi do głowy. Jak sobie przypomnę, to dopiszę. :D

Posted: Mon Mar 08, 2004 6:54 pm
by Lyss
ja calkowicie wymiekam kiedy facet proboje...wyszukanymi sposobami mnie poderwac.. Dzisiaj jednak podrywal mnie tradycyjnie..i przysniol do domu roze :) Szczerze? Wzruszylam sie :)

Po za tym..panowie raczej nie lubia wymyslac wymyslnych metod podrywania..mysla ze my zaspokoimy sie normalnymi sposobami..typu: komplementy kwiaty...a tak naprawde potrzebujemy troche...hm..EKstrawagancji :)

Posted: Mon Mar 08, 2004 7:21 pm
by paoola
A ja nie dostałam dzisiaj żadnego kwiatka :( ....a tak marzyłam o żółtym tulipanie... :(

Posted: Mon Mar 08, 2004 7:56 pm
by Lyss
wiesz..czasami faceci nie zwracaja uwagi na nasze potrzeby.. :roll:

Posted: Mon Mar 08, 2004 8:32 pm
by paoola
czasami, to mało powiedziane....oni w ogole nie zwracaja na nie uwagi :(

Posted: Tue Mar 09, 2004 3:26 pm
by ShelL
OO lusia..fajny temacik wymysłiłas :roll: chyba bede cie czesciej dreczyła ty i tam :twisted: a co do facetów nie nazekam..ja własnie wczoraj byłam na super kolacji :cheesy:

Posted: Tue Mar 09, 2004 5:15 pm
by _liz
czasami, to mało powiedziane....oni w ogole nie zwracaja na nie uwagi
yyy... jak dla mnie to za mocno powiedziane. Oni po prostu nie mają pamięci do tak "błahych" spraw. Zwracają uwagę na nasze potrzeby... tylko je ignorują 8)
A trzymając się tematu - nie znam sposobu na rozkochanie kobiety, bo jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, aby jakąś w sobie rozkochać. A sposób na mnie? Sama nie wiem... jak cos wymyślę, to napisze :wink:

Posted: Tue Mar 09, 2004 5:22 pm
by ShelL
liz a moze opowiesz nam w jaki to sposób faceci próbowali ciebie rozkochac :roll: takie ciekawe sa(przypuszczam)

Posted: Tue Mar 09, 2004 5:31 pm
by _liz
Shell nic z tego :jezyk: Jak sobie przypomnę ciekawą historyjkę to ją tu opiszę, ale raczej nie przypominam sobie jakiś szczególnie ciekawych sposóbów. Może ty się podzielisz swoimi doświadczeniami? 8)
A najbardziej tradycyjny sposób - kwiatki, które już od dawna na mnie nie działają, chyba przestałam być na nie wrażliwa...

Posted: Tue Mar 09, 2004 5:43 pm
by Issy
E tam Liz, na pewno coś na ciebie działa i ktoś zna ten sposób albo pozna! :twisted: A kwiatki to może i są troszkę przereklamowane, ale na mnie działają. Wczoraj dostałam bukiet róż i wprost się rozpłynęłam. Niepoprawna ze mnie romantyczka :roll:

Posted: Tue Mar 09, 2004 5:43 pm
by ShelL
liz no jak to nei pamietasz :roll: ty zawsze miałs takie ciekawe historyjki z tym zwiazane ale nie wnikam :wink:
a na mnei działaja roznego rodzaju błyskotki :haha: jestem jak ta sroka 8)

Posted: Tue Mar 09, 2004 9:34 pm
by Lyss
Issy wrote:Niepoprawna ze mnie romantyczka :roll:
nawet nie wiesz jak to trafnie mnie okresla ;)

Posted: Sat Mar 13, 2004 6:52 pm
by _liz
Romantyzm - to najlepszy sposób na niektóre dziewczyny (na 98% populacji kobiet). Kwiatek, komplement, czułe słówko, serenada pod balkonem (jezli nie mamy sąsiadów i udajemy, że nie słyszymy tego wycia) Hmm... zastanawia mnie skąd takie upodobanie? To jakoś zakodowane genetycznie, że kobiety lubią takie sposoby?

Posted: Sat Mar 13, 2004 7:08 pm
by Issy
Tak to chyba ma uwarunkowania genetyczne :haha: Nie znam dziewczyny która chociaż w małym stopniu nie lubiłaby takiego zachowania. Kwiaty, czułe słówka - to działa. No może bez serenady, bo to w dzisiejszych czasach tylko żenada :wink:

Posted: Sat Mar 13, 2004 8:06 pm
by ;-)
Issy zapewniam Cię że wkońcu te czułe słówka mogą zdenerwować dziewczyne. Mnie to powoli doprowadzało do szału. Poznałam takiego chłopaka a po tygodniu znajomości on mi pisze że mnie kocha itp.

Posted: Mon Mar 15, 2004 9:41 pm
by ShelL
No tak czułe słowka popieram ale nei zadużo bo mozna sobie jezyk zaplatac od tego podlizywania sie :roll: Wógle facetów jak i dziewczyn napewno wkórzają niektóre zdańka typu "kochasz mnie jeszcze?" jak ci taki gostek bedzie powtarzał to dziennie około 5 razy to mozesz wylądowac w psychiatryku! wógle uwazm tez za idiotyczny pomysł zaprasznia dziewczyne na randke na basen :?

Posted: Tue Mar 16, 2004 7:21 pm
by Issy
Randka na basenie? :haha: to dośc ciekawy pomysł - o ile oboje lubią pływać. Ale chyba słyszałam kiedyś o lepszej propozycji. Co powiecie na randkę w supermarkecie? :? Mojej kumpeli chłopak zaproponował właśnie randkę w supermarkecie. Nie wiedziała czy ma to traktowac jako żart czy od razu dac sobie z nim spokój.
A jesli chodzi o czułe słówka to ja jeszcze nie spotkałam się z przedawkowaniem. Nie spotkałam osoby (dziewczyny), która miałaby dość komplementów. Każda to lubi. Prawda?

Posted: Sun Mar 28, 2004 8:54 pm
by Luca
Hmmm... topic poczatkowo storzony dla plci brzydkiej, wzbudzil zainteresowanie u plci pieknej :roll: Ale to nic, faceci tu na pewno zagladaja :mrgreen: Wiec dla tych mniej smialych dodaje linka :twisted: http://www.konta.plo.pl/shy/podryw.htm
Troche (delikatnie mowiac) mnie smiesza sposoby wypisane wyzej.. nie powiem, traktuje sie na tego typu stronach dziewczyny troche rzeczowo, ale przeciez nikt nie jest iedalny :twisted:

P.S. Ja tam lubie, jak ktos mi slodzi :mrgreen: W koncu to nie zobowiazuje do niczego, a slucha sie milo :mrgreen:

Posted: Mon Mar 29, 2004 10:19 am
by Szalona_Szatynka
Luca bardzo ciężko sie czyta tę stronkę którą podałaś ze względu na zastąpienie polskich liter jakimiś hieroglifami :? Nio ale jakoś to przeczytałam i stwierdzam że najskuteczniejszym z podanych wariantów jest zaproszenie do tańca... Co do wariantu "macho" to jakby mnie ktoś tak próbował poderwać to jedyne co by zyskał to śliwe pod okiem :twisted:

Mam tu jeszcze do Was takie niedyskretne pytanko :roll: :
W jakim wieku miałyście pierwszego chłopaka :devil: ??