Page 2 of 3

Posted: Tue Feb 10, 2004 7:33 pm
by ;-)
a ja uwielbiam Lose yourself i cleaningo out my closet, te piosenki sa ekstra :D

Posted: Thu Feb 12, 2004 3:03 pm
by Max_oholiczka
nie przemawia do mnie taka muzyka no cóż każdy ma inny gust . :twisted:
a jego teksty skąd on je bierze .oj taki biedny mami synek tuci tuci on wogle nie śpiewa o życiu bynajmniej nie o moim :twisted: poza tym tak miłuje swoich czarnych braci to może niech się jeszcze raz wypowie na temat Polakow i Zydów ???
rasista :evil:

Posted: Thu Feb 12, 2004 5:08 pm
by ;-)
czytalam gdzies ze ponoć to o polakach to nie prawda i ktos to zmyslil.

Posted: Thu Feb 12, 2004 5:34 pm
by inti
Nie chciałbym plotek tu roznosić ale jeśli już mówimy co słyszeliśmy to ja gdzieś słyszałem, że tylko z Żydówką i Polką (łagodnie mówiąc) nigdy by nie mógł być... jeśli to prawda to ciekawe co go tak zniechęca do tych narodów..? No i chyba nigdy nie był w Polsce skoro tak twierdzi - nie wiem jak Polacy w USA... a co do Żydów też trudno mi coś mówic.... wiem tyle co słyszałem... ale osobiscie ich nie znam, więc sie nie wypowiem.

Posted: Thu Feb 12, 2004 5:39 pm
by ;-)
Najlepiej by było się jego zapytać :cheesy:

Posted: Thu Feb 12, 2004 6:31 pm
by Bastian
Hmm... nie przepadam za Eminemem ani za ta muzyką. Samo mówienie, recytacja, a marni poeci.
Jedyna piosenka Eminema która mi sie podoba, nie obraża nikogo i niesie jakies przesłanie to "Stan"
Podzielam to zdanie. Ewentualnie mógłbym jeszcze przeżyć "Lose yourself" i "Hailie's song"...

Posted: Thu Feb 12, 2004 6:35 pm
by Lyss
no stan to slycham :)

Posted: Thu Feb 12, 2004 7:13 pm
by ;-)
wy sie nie znacie i tyle :cheesy:

Posted: Mon Apr 12, 2004 2:44 pm
by Emilie_N
Po ostatniej wypowiedzi Eminema kompletnie mnie do siebie zniechęcił. Stwierdził, że "Nie będzie śpiewał dla Polaków i Żydów"
Eminem to kontrowersyjna postać, ale te jego chamskie gadki i "oburzające" zachowania, nie zapominając o skandalach, jakie wywołuję są kontrolowane. Ma swojego menagera, faceta/babkę od wizerunku i tyle. :evil: :roll: :?

Eminem to człowiek nietolerancyjny (a może to też na pokaz). Już wiele razy słyszałam jak mówi o czarnoskórych, żydach, ludziach chorych psychicznie. Obrażał już konkurencję( Britney Spears, Moby i inni), którzy nic mu nie zrobili. Eminem to także homofob (osoba nienawidząca homoseksualistów).
Obrażał już swoją matkę i byłą żonę.
I jedyne za co jestem jemu wdzięczna to za wypromowanie Dido.

A to że ktoś ma fajne piosenki, nie znaczy że jest też spoko kolesiem. Bo kto ma pewność że Eminem sam tworzy teksty i muzę swoich kawałków?

(Ale na nim pojechałam, mogłabym być jakąś wredną dziennikarką :P)

Posted: Tue Apr 13, 2004 10:41 am
by brendanferhfan
Eminem? nie to nie dla mnie. Lubie jedynie jego nowa piosenke z D12 "My Band" ale tak z drugiej strony to nie wiem dlaczego go wszyscy wielbia. Wydaje mi sie tylko ze jest pusty i ze wszystko jest na pokaz.

Posted: Fri Apr 16, 2004 2:19 pm
by Szalona_Szatynka
Gdyby nie był biały to nie byłby moim zdaniem taki sławny :roll: Oczywiście teraz te wszystkie skandale i skandaliki sprawiają że się o nim mówi, ale na początku wielką sensacją był jego kolor skóry nie utożsamiany z rapem 8)

Posted: Fri Apr 16, 2004 7:36 pm
by LEO
Nie wiem jak do tego doszło, ale ostatnio oglądnęłam Straszny Film 3. Nie będę się wypowiadać na temat filmu, ponieważ to parodia, która jest gatunkiem specyficznym i tak jak zachwyca jednych pomysłowością, tak innych razi głupotą. Jednak chciałam powiedzieć, iż tam pod 'młotek' poszła 8 mila z Eminemem. Samego filmu nie widziałam, ale muszę powiedzieć, iż mimo bezlitosnej krytyki film z raperem jakoś sie obronił. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Posted: Tue Apr 20, 2004 3:18 pm
by Emilie_N
8 Mila- to film obejrzany z przymusu. Mój kumpel, Jacek przyszedł do nas, włożył do kompa płytkę i powiedział: "Siadaj mała, oglądaj!". I obejrzałam. Film spłynął po mnie jak po kaczce, żadnych łez czy też odgłosów : "Wowo", "Super", "Fajny film". :P Jestem już tak uprzedzona do Eminema, że chyba nawet najlepszy film i 20 Oscarów, nie uratuję go "w moich oczach" (przypomniała mi się "Ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym" :lol: )

Posted: Tue Apr 20, 2004 3:21 pm
by brendanferhfan
Tez prawda film nic specialnego a taki rozglos i sukces... bez przesady ten film nie ma po co ogladac...

Posted: Tue Apr 20, 2004 9:45 pm
by Liz16
Ja tez oglądałam ten film, i uważam że film jak film żadna rewelacja :) Aco do jego piosenek to niektóre mi się podobają, ale nie jest to mój ulubiony wykonawca. Ale czasami lubie posłuchać niektórych kawałków.

Posted: Tue Apr 20, 2004 9:57 pm
by brendanferhfan
Kiedys je jeszcze nawet lubialam nie wszystkie ale pojedyncze... teraz nie moge nawet na niego patrzec!

Posted: Wed Apr 21, 2004 9:35 am
by LEO
zdecydowanie zbyt dużo negatywnych fluidów... LUDZIE!.. dajcie chłopakowi szansę ;)

Posted: Wed Apr 21, 2004 10:46 am
by Emilie_N
Nie, Leo. Nikt mnie nie przebłaga i nie zmusi, żeby mu dać szansę. Może ma fajne kawałki, ale przez obrażanie innych i jeo nietolerancję jestem na "Nie!" ( to chyba oglądanie Idola tak na mnie wpłynęło :lol: ). A jego trunde dzieciństwo do mnie nie przemawia. Znam wiele osób z nieudanych rodzin. Im udało się znaleźć pracę, założyć rodzinę. Em obwinia za wszystkie swoje błędy matkę, ojca, żonę, ale nie zastanawia się czy sam nie zrobił coś źle? ( chodzi mi o jego małżeństwo). W jednej ze swoich piosenek rymował o morderstwie swojej żony! Gdy ta to usłysała była zrozpaczona i chciała się zabić. Koszmar. Em chce zwolnić tempa i zająć się córeczką, ale nie jest dla niej najlepszym przykładem. Mała narazie tego nie rozumie (ma chyba z 7, 8 lat) ale za jakieś 4, 5 lat, co powie na poczyniania taty? Nawet jeśli Eminem nie będzie wtedy występował i koncertował, są filmy i ludzie, którzy pamiętają "dobrego, starego Eminema".

EMINEM JEST SUPER

Posted: Sun Apr 25, 2004 2:33 pm
by Tess
Ja Eminema wręcz wielbię. Uważam że jest spoko gościem. Znam tłumaczenie jego kontrowersyjnych tekstów i uważam że są świetne. W niektórych piosenkach obraża Britney Spears, a ja ją także uwielbiam, ale szanuję jego poglądy, które wyraża w taki a nie inny sposób. Miał przecież swój udział w sukcesie Dido. Kocham wszystkie jego piosenki, a w szczególności "Stan". Każdy ma opinię na jego temat. Dla jednych jest bogiem, dla innych świrem.

Posted: Sun Apr 25, 2004 3:22 pm
by inti
Czyli dla ciebie jest bogiem?