forum.roswell.pl

Mam brata starszego ode mnie o 16 lat. Więc siłą rzeczy jako małe pisklę słuchałam muzyki z dawnych lat. Dziś jestem za to wdzięczna. Uwielbiam Queen , Bon Jovi, Depeche Mode, Lady Pank, Perfekt, Dżem, Brian Adams, Bruce Springsteen, Madonna, Michael Jackson i wielu wielu innych wspaniałych wykonawców z starych czasów. Z kolei dzisiejsza muzyka nie zawsze mi odpowiada.

P.s Nie odmieniam nazw zespołów czy imion i nazwisk wykonawców by nie popełnić jakiegoś błędu.

Nie ma niczego lepszego od starych dobrych kawałków i jeśli już o nich mowa to polecam internetowe radio PolskaStacja i kanał Największe przeboje 80 90

femii wrote:Mam brata starszego ode mnie o 16 lat. Więc siłą rzeczy jako małe pisklę słuchałam muzyki z dawnych lat. Dziś jestem za to wdzięczna. Uwielbiam Queen , Bon Jovi, Depeche Mode, Lady Pank, Perfekt, Dżem, Brian Adams, Bruce Springsteen, Madonna, Michael Jackson i wielu wielu innych wspaniałych wykonawców z starych czasów. Z kolei dzisiejsza muzyka nie zawsze mi odpowiada.

Ja mam siostrę starszą o 14 lat i to ona zaszczepiła mnie uwielbieniem do rock'a . Siłą rzeczy podsłuchało się nieco przy dorastaniu i tak już zostało

Widzę, że nie tylko moi rodzice mieli fantazje. Ciekawe co sobie myśleli tworząc nam taką różnice wieku. Ja wiem, że do pewnego wieku to byłam dla brata tylko wrzeszczącym balastem

femii wrote:Ciekawe co sobie myśleli tworząc nam taką różnice wieku.

Femii w tamtym momencie akurat na pewno o tym nie myśleli

Oj Max, wbrew pozorom to niektóre dzieci zostały zaplanowane z premedytacją. Więc jakimś myśleniem trzeba się było wykazać. No chyba, że taka duża różnica wieku między jednym a drugim dzieckiem jest dowodem na to, że drugie nie było planowane. To wtedy się zgadzam, że myślenie było ostatnią rzeczą jaką robili nasi rodzice. Ale nie mówmy tym drugim, że są z przypadku . Ja osobiście wolę o sobie tak nie myśleć

femii wrote:. Ale nie mówmy tym drugim, że są z przypadku . Ja osobiście wolę o sobie tak nie myśleć

Ja niestety byłam z przypadku Ale się tym nie przejmuję i nie dziwie się im. Moja siostra już była odchowana mogli zasmakować trochę wolności a tu wpadka i znów zostali wrobieni w pieluchy

Ja mam czwórkę starszego rodzeństwa. Jak już wspominałam brat ma w tej chwili 40 latek, drugi brat 37 latek i dwie siostry po 34 latek(bliźniaczki) no i ja 24 latka. Więc na bank jestem chodzącym przypadkiem ale jak już wspominałam wolę tak o sobie nie myśleć Częściej myślę o tym jak było fajnie dorastać w tak dużej rodzinie.

Ja jak byłam mniejsza to zawsze chciałam chodzić na imprezy z moją siostrą teraz ona ma dzieciątko i musi się nim zajmować a ja mogę balować Jednak fajnie jest byc tą młodszą

Oczywiście, "stara" muza najlepsza.

__________________
http://proprzeprowadzki.pl