Page 3 of 7

Posted: Sun Sep 21, 2003 10:02 pm
by LEO
A co powiedzielibyście na teledysk odrealniony; barwy,, domysły, półcienie? Nie wyraźne postaci i fabuła, ale coś bliżej nieokreślonego?

Posted: Sun Sep 21, 2003 10:04 pm
by Xander
Jednym słowem "psychodeliczny" ?

Posted: Sun Sep 21, 2003 10:55 pm
by LEO
Niekoniecznie psychodeliczny. Gra światła i ceinia, kolorów, kształtów, to coś, co wpływa na naszą wyobraźnie niekoniecznie jako coś psychodelicznego. Może to równie dobrze w odczuciu być przyjemne, uspakajające lub szokujące.

Dla każdego : polecam teledysk george'a michaela "praying for time". Nie ma w nim nic, prócz granatowo - błękito - czarnego tła i napisów, które pojawiają sie w tak sugestywny sposób, że miano "symboliki utworu' zyskuje nowy wymiar. Słowo jest kluczem i ten klip pokazuje to chyba w najlepszy sposób.

Posted: Sun Sep 21, 2003 11:12 pm
by Maxel
jak reklama z dziecmi autystycznymi... nie zartuje tak mi sie to skojarzylo... niewazne

Posted: Mon Sep 22, 2003 7:22 am
by Xander
Wybacz ale teledysku wyzej wspomnianego pana nie zobacze... pamiętam moją powolną 3,5 min agonie podczas oglądania innych jego teledysków... według mnie najbardziej sugestwnym teledyskiem jest "Until It Sleps" Metallicy...

Posted: Mon Sep 22, 2003 6:34 pm
by LEO
MAXEL - dzieci, z którymi Ci się skojarzył clip, to zapewne ludzie z Woodstock, którzy przez pare sekund sa pokazani w teledysku jako zdjęcie - czarnobiałe, które też jest na okłądce płyty. Wg mnie nie mogłeś trafniej odebrać tego teledysku, ponieważ Ci ludzie, którzy spotkali się z innymi, by przeżywać to samo, to przenośnia. Ludzie, którzy chcą się bawić, chcą zrozumieć ale ... No właśnie. Moim zdaniem to obraz ludzi - czarno-białych i kalekich... tekst mówi resztę.

XANDER - ja postaram się zobaczyć teledysk, o którym pisałeś. tylko dlatego, że nie przepadam za metallicą, ale sa piosenki, które mnie urzekły. Absolutnie nie życzę Ci agonii. Nie maltertuj się :) tylko nie wypowiadaj się o tym wokaliście w kontekście tego konkretnego teledysku, ponieważ to jedyny taki teledysk nie tylko w jego karierze, ale uważam w historii clipów. Akurat ten wykonawca jest jednym z nielicznych, którzy DAWNIEJ potrafili pisać utwory, które nie sięgają do pięt wielu innym piosenkarzom i piosenkarkom :)

Posted: Mon Sep 22, 2003 10:36 pm
by Xander
Bzdura... weź choć jeden dowolny tekst Metallicy i skonforntuj go z twórczością G.M.... On tworzył tylko ckliwe i płaczliwe banały...

Posted: Mon Sep 22, 2003 10:40 pm
by Maxel
ckliwe i placzliwe banaly 8) zapachnialo mi britney spears i reszta tlenionych panienek ;)

Posted: Tue Sep 23, 2003 12:07 am
by LEO
XANDER - oglądnęłam ten clip Metallici. Muszę przyznać, że był zrobiony ładnie. Jednak nie sprzeczałabym sie z Tobą w kwestii interpretacji, ponieważ oba teledyski - w przeciwieństwie do Ciebie mam porównanie ;) -to dwa różne bieguny pod wieloma względami.

Zakładam, że lubisz muzykę ostrzejszą, o silniejszym brzmieniu. jak każdy prawie facet. Mocniejsze uderzenia i większa ekspresja. Jednak jak dla mnie clip metallici był zbytnio przeładowany symboliką. Piekny wizualnie, dopracowany, ale dla mnie po prostu zbyt wypełniony "drugim dnem". Postaci biblijne, napisy, takie a nie inne kolory stosowane w przekazie z użyciem symboliki węży... dobry, ale ja wolę prostotę Praying For Time. Nic, tylko tło - jednolite i tekst. Może to i babski wybór, pewnie tak. Gdy widzę słowo "hope" a ono znika z widoku, to ma to jedno znaczenie. Ulotność. Gdy widzę, jak po zdaniach na ekranie zostają tylko 2 słowa :love i hate, to to mówi już wszystko.

Xander - ile utworów GM czytałeś - piszę o płytach konkretnie: listen without prejudice i older? ja metallicę znam z paru kawałków, bardzo podoba mi się unforgiven, który jest dla mnie już klasyką.

Prosze Was Panowie :) , nie przyrównujcie GM do Panny Britney, bo to tak, jakbym jak porównała metallicę do pink floyd albo tego melatowca, który wygrał II edycję idola zdaje się. Nic do niego nie mam, ale jego kunszt woklany nazwijmy to - dopiero się rozwija. Poza tym granice muzyki pop sa baardzo szerokie. Podobnie jazz czy rock. Nie przyrównujmy wykonawców w ten sposób, zwłaszcza, jeśli ich nie znamy. :)

Posted: Tue Sep 23, 2003 12:21 am
by Maxel
Leo panne britney skojarzylem z wypowiedzia Xandera nie z konkretnie z GM - po prostu nie slucham takiej muzyki. Co do teledysku untill it sleeps, przed chwila go obejrzalem - jako ze na metallice sie nie znam ale lubie oceniac rezyserie - dobra robota

Posted: Tue Sep 23, 2003 10:36 am
by malina
LEO nie rozumiem analogii: "GM ma się do BS tak, jak Metallica do Pink Floyd" czy "metalowca" z Idola...o co chodzi?czy stawiasz tym samym znak równości między Pink Floyd a Krzyskiem Zalewskim?Wyjasnij to proszę,jeśli możesz,bo chyba nie zrozumiałam...

Posted: Tue Sep 23, 2003 4:05 pm
by Xander
Leo: I tu Cie zaskocze... oprócz ostrzejszych brzmień jak np. Metallica... słucham również... Mozarta, Chopina, Dvoraka...

I ważna informacja:

Każdy klip Metallicy ma głeboko zakorzeniony podtekst symboliczny :!: (nie mówie oczywiście o klipach koncertowych)

Posted: Tue Sep 23, 2003 5:37 pm
by iryda
"White Flag" jest świetna! Jedna z lepszych piosenek Dido. Xander co do Metallicy to szanuję twój gust, ale mówiąc szczerze nie sądzę aby ich piosenki coś w sobie miały sensownego. Ale to tylko moje zdanie.

Posted: Tue Sep 23, 2003 5:41 pm
by Xander
Ars moriendi...

Posted: Tue Sep 23, 2003 5:46 pm
by iryda
Że co niby? :?

Posted: Tue Sep 23, 2003 5:55 pm
by {o}
Sztuka umierania.
Ach te dzieciaki - w ogóle nie znają łaciny...

Posted: Tue Sep 23, 2003 5:58 pm
by iryda
Tylko nie dzieciaki. Nie jestem z przedszkola. A łacinę nie każdy zna. Poza tym co to ma do mojej wypowiedzi?

Posted: Tue Sep 23, 2003 6:03 pm
by Xander
To tylko moja odpowiedz na Twoją apatie w stosunku do Metallicy...

Posted: Tue Sep 23, 2003 6:07 pm
by iryda
nie rozumiem. Z jednej strony mnie bronisz z drugiej mi grozisz. :?: I oto wpływ Metallicy na ludzi. Ale mniejsza o to. Ja ci nie bronię ich lubią, ja powiedziałam, ze mnie ich muzyka nie rusza. :?

Posted: Tue Sep 23, 2003 6:10 pm
by Xander
Dobra nie wytrzymam :!:

To jakiś fenomen... iryda jest bardziej irytująca niż ja :!: