forum.roswell.pl

+ Metallica - Master of Puppets +

Patrzysz jednowymiarowo. Mądrość, równozanczna w tym kontekscie z zasobem posiadanej wiedzy, daje umiejetność podejmowania decyzji niekiedy moralnych i rozpatrywania ich w perspektywie dobra i zła. Ale pozbawienie wiedzy o otaczającym świecie powoduje, iż podświadomie realizujemy tylko podstawowe czynności nie stanwiać przy tym zagrożenia, czyli nie bedąc w stanie czynić zła - ponieważ go nie znamy. Kierujemy sie instynktem... i każde działanie które mogłoby przez osobę zakwalifkowaną do pierwszej kategorii zostac uznane za "złe", jest w rzeczywistości dązeniem do zapewnienia sobie podstawowych warunków potrzebnych do życia.

I To właśnie miałem na myśli.
Hip hop był i hip hop jest a jak jeszcze długo bedzie to sie okarze. Natomiast ty tolerując go bądź nie nic nie zmienisz. Mnie bynajmnien twoja gadka nie zniechęca i wątpie aby kogoś zniechęciła.

+ Village People - YMCA +

Nie toleruje i bardzo lubie sie z tym afiszować

<center>Young man, there's no need to feel down.
I said, young man, pick yourself off the ground.
I said, young man, 'cause you're in a new town
There's no need to be unhappy.

Young man, there's a place you can go.
I said, young man, when you're short on your dough.
You can stay there, and I'm sure you will find
Many ways to have a good time.

It's fun to stay at the y-m-c-a.
It's fun to stay at the y-m-c-a.

They have everything for you men to enjoy,
You can hang out with all the boys ...

It's fun to stay at the y-m-c-a.
It's fun to stay at the y-m-c-a.

You can get yourself clean, you can have a good meal,
You can do what about you feel ...

Young man, are you listening to me?
I said, young man, what do you want to be?
I said, young man, you can make real your dreams.
But you got to know this one thing!

No man does it all by himself.
I said, young man, put your pride on the shelf,
And just go there, to the y.m.c.a.
I'm sure they can help you today.

It's fun to stay at the y-m-c-a.
It's fun to stay at the y-m-c-a.

They have everything for you men to enjoy,
You can hang out with all the boys ...

It's fun to stay at the y-m-c-a.
It's fun to stay at the y-m-c-a.

You can get yourself clean, you can have a good meal,
You can do what about you feel ...

Young man, I was once in your shoes.
I said, I was down and out with the blues.
I felt no man cared if I were alive.
I felt the whole world was so tight ...

That's when someone came up to me,
And said, young man, take a walk up the street.
There's a place there called the y.m.c.a.
They can start you back on your way.

It's fun to stay at the y-m-c-a.
It's fun to stay at the y-m-c-a.

They have everything for you men to enjoy,
You can hang out with all the boys ...

Y-m-c-a ... you'll find it at the y-m-c-a.

Young man, young man, there's no need to feel down.
Young man, young man, get yourself off the ground.

Y-m-c-a ... you'll find it at the y-m-c-a.

Young man, young man, there's no need to feel down.
Young man, young man, get yourself off the ground.

Y-m-c-a ... just go to the y-m-c-a.

Young man, young man, are you listening to me?
Young man, young man, what do you wanna be?</center>

Szczerze powiedziawszy hip-hop zawsze działał na mnie jak płachta na byka.Większość textów nie mówi o niczym,a te przekleństwa w co drugim zdaniu (większości utworów) nie świadczą o zbyt wysokim poziomie intelektualnym autorów...żeby była jasność- nie oceniam ich źle, nie mówię jacy są(nie będę przyczepiać etykietek ludziom, na których temat nie mam zielonego pojęcia)...po prostu w moich oczach takie świadectwo właśnie sobie piszą.(tylko nie czepiejacie się, że zaprzeczam sama sobie.. to, że takie odnoszę wrażenie nie oznacza, że tak sądzę).A co do ostatniego "hitu" pt. "Suczki"....to jest po prostu największe skalanie polskiej muzyki.Zresztą cały hh jest jej skalaniem...

(To moje zdanie ,o gustach się nie dyskutuje- nie będę więc komentować Waszych poglądów... i Wy tego nie róbcie.)

A ja słucham od czasu do czasu hip-hopu, ale tylko małą cząstkę, która ma coś w sobie innego niż "hej suczki" (tu zgadzam się z Visenną). Tak więc zostają mi tylko refleksyjne utwory bez kurw co drugie słowo. Marzenia, Skarby, i kilka innych.

nie przepadam za hip hopem, ale mam parę wykonawców z tego gatunku, których bardzo lubię
Pezet, Eminem, 50 Cent, Eldo

kiedyś słuchałam niektórych wykonawców, albo ich poszczególne utwory

oviso wrote:(..) jest wiele swietnych wykonawców z podziemia

na przykład kogo polecasz?

spycen wrote:ja bym polecił może nie aż tak bardzo z podziemia ale rewlacyjna grupka hip hopowa ze stanów EPMD, słyszał ktoś o nich??

niestety nie ale jak znajdę chwilkę to zapoznam się z ich twórczością