forum.roswell.pl

Już wcześniej to znalazłem Myślałem że pytając się tu szybciej uzyskam informacje, jednak udało mi się samemu wyszukać

zaznaczylam "wszystko na raz".....wprawdzie chodze do klasy z rozszerzona historia, polskim i francuskim....ale najlepsze ocenki mam z matmy i z fizyki ...jesli tylko bede w stanie, z checia pomoge

Jedyny przedmiot, którego nie pojmuję w ogóle, to FIZYKA nieznoszę fizyki reszta jest albo bardzo ciekawa albo do nauczenia

To tak jak ja, fizyka i chemia są moją piętą Achillesową. Najbardziej lubie informatyke, ale pewnie dlatego że zawsze na niej dostaje piątki i szóstki

Ja najsłabiej stoje z matematyki i z fizyki.Z matematyki to nawet nie zaliczyłem zeszłego semestru Najlepiej idzie mi z histori języków obcych i geografi przedmiotów któe mam rozszerzone bo jestem w regionalnej klasie

Jak najdalej od fizyki i chemii. Co prawda to drugie mam poszerzone, ale lekcje z postrachem szkoły i połowy miasta.A najlepsze to języki, goegrafia i nawet biologia może być.

Jestem typową humanistką, chociaż z angielskim nie idzie mi tak źle. Za to z niemieckim....totalna klapa Te niemieckie słówka nie wchodzą mi do głowy, a o gramatyce szkoda gadać.... Matmę lubię, ale do geniuszy ścisłych umysłów się nie zaliczam.

Grono przeciwników języka niemieckiego powiększa się

Hehe a ja właśnie najpierw polubilam niemiecki - nawet zdawałam niemiecki na maturze pisemnej, angielskiego nie znosiłam dopóki nie zaczęłam czytać fanifków w tym pięknym języku. Niemiecki nie jest taki zły, wystarczy zmienić nastawienie

Jak dla niemiecki może być, ale jednego nie znoszę w tym języku: Pisania liczb!!!

Pisanie liczb nie jest wcale najgorsze. Dla mnie zmorą są wszelkiego typu zaimki, odmiana przez przypaedki i rodzajniki!

Nie nawidze Niemieckiego, za to kocham Angielski... chociaz wcale nie jestem taka dobra :/

Ja za językami ogólnie nie przepadam. Ale o wiele bardziej lubię francuski od anglika. A moimi przedmiotami są biologia i chemia.

Ja uwielbiam języki obce. :D Najbardziej angielski. Niemieckiego nie cierpię przez moja baba od dojcza. No i te końcówki, rodzajniki... błeeee. Poza tym niemiecki w mówieniu jest strasznie trudny. Trzeba pamiętać o konstrukcjach, czy czasownik na końcu czyy na początku, czy dobry rodzajnik... itd. W rezultacie nie myśli się o tym co się chce powiedzieć tylko jak to zrobić.

a ja nienawidzę chemii

Chemię można znieść, wierz mi. Gorzej fizą i matmą. BRRRR!!! Na samo wspomnienie dostaję dreszczy. Na szczęście już NIGDY więcej nie będę miała fizy, chemii i matmy!! :D:D:D :yupi:

Jak tam nowi gimnazjaliści? Boicie się iść do nowej szkoły? Jak też zdałam do I gmnazjum i okazało się, że zamiast być I b to będę I f! Pięknie. Mało tego do idzie do mnie młodzsza siostra, siostry jej koleżanki a do tego doidą do mnie jakaś Diana i Eliza (ja przeszłam całą klasą). Mam nadzieję, że któraś z nich będzie całkiem fajna...

Znalazłem przedchwila taki fajny komiks który bardzo dobrze odzwierciedla realia życia przecietnego ucznia w naszych LO --> http://prettyfreak.100free.com/index.htm

szkoda że dopiero teraz zauważyłam ten temat..
ja kompletnie nie nadaje się do niemca.. jestem chyba niewyuczalna z tego przedmiotu..
z resztą przedmiotów radzę sobei lepiej i gorzej.. moge pomóc komuś z matmy lub geografi...

dlaczego ten temat za późno znalazłam? bo jeszcze tylko tydzień będe miała takie przedmioty jak fiza, chemia, gegra, biola, niemiec, hista, technologia, informatyka itd...
od stycznia mam tylko fakultety i wf hyhy :]
pozdrawiam :]

aaa i zapomniałam dodać że nigdy nie umiałąm z infy programować w turbo pascalu... jakieś tablice dwuwymiarowe czy cuś.. czarna magia jak dla mnie :P

Klub Nienawidzących Języka Niemieckiego zdobywa nowego członka