Page 6 of 8
Posted: Sun Dec 21, 2003 6:51 pm
by Szalona_Szatynka
Lyss wrote:powiem wam ze coz milosc to poprostu uczucie do drugiej osoby milo jest jesli ona odwzajemnia to a jesli nie to cierpimy i taka jest filozofia
"Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi."
Hehe, jednak jeszcze zabiore głos w tej dyskusji
Posted: Sun Dec 21, 2003 7:00 pm
by _liz
Cieszy nas to, ze zabieresz głos w dyskusji.
"Miłość jest niespokojną i niecierpliwą namiętnością, kapryśną i zmienną, powstająca nagle z niczego, na widok czyjejś piękności i postaci, gasnąca nagle w ten sam sposób..."
Posted: Sun Dec 21, 2003 8:03 pm
by Szalona_Szatynka
"Gdy zapraszamy przyzwyczajenie miłość wychodzi."
"Idealnego męża poznaje się zwykle po tym, że jest on żonaty z inną kobietą."
"Jaka to oszczędność czasu zakochać się od pierwszego wejrzenia."
"Kochać, to nie znaczy patrzeć na siebie, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku."
"Małżeństwo - główna przyczyna wszystkich rozwodów."
"Miłość : chwilowe obłąkanie, na które lekarstwem jest małżeństwo."
"Miłość często nie jest niczym innym jak korzystną wymianą pomiędzy dwojgiem ludzi, którzy otrzymują maksimum tego, czego mogli się spodziewać, wziąwszy pod uwagę ich wartość na rynku osobowości."
"Miłość jest czymś najmocniejszym na świecie, a jednak nie można wyobrazić sobie nic bardziej skromnego."
Posted: Sun Dec 21, 2003 9:42 pm
by Lyss
a wy tu cytatami walicie
coz to moze ja sie teraz nie odezwe bo nic madrego mi na mysl nie przychodzi oprocz tego ze.. "Milosc to uczucie odkrywajace nasza dusze : i tyle D:
Posted: Mon Dec 22, 2003 5:17 pm
by _liz
"Miłość platoniczna jest to udawanie przed samym sobą, że rewolwer jest nie nabity"
Posted: Fri Dec 26, 2003 7:04 pm
by inti
Miłość platoniczna... w dzisiejszychh czasach nie wiem czy coś takiego jeszcze istanieje ( ale czy wogóle to kiedykolwiek istaniało.. chyba tylko w rozumowaniu Platona ). Powiem więc że to byłoby zbyt piękne jak na ten spaczony swiat. Ale dobrze jakbym sie mylił
Posted: Sat Jan 10, 2004 6:55 pm
by Bastian
W moim mniemaniu nie istnieje coś takiego jak platoniczna miłość. Liz ma rację, że to udawanie, wciskanie kitu samemu sobie. Wizja platonicznej miłości jest piekna, ale mało realna.
Posted: Sat Jan 10, 2004 10:14 pm
by Ramzes
miłość platoniczna może istnieje może nie niewiem nigdy nie byłem w podobny sposób zakochany (wsumie czy ja wogule byłem zakochany
) ale wydaje mi się że platonicznie mogą być zakochane osoby które nie mogą sobie w realnym świecie znaleść tej drógiej osoby ...
Posted: Sat Jan 10, 2004 10:46 pm
by Lyss
hmm ramzes nigdy zakochany? dziwne
co do milsoci platnicznej to bardziej powiedzialabym nie maja czasu szukac w realnym swiecie partnerow
"Miłości trzeba szukać wszędzie, nawet za cenę długich godzin, dni i tygodni smutku i rozczarowań. Bowiem kiedy wyruszymy na poszukiwanie Miłości - ona zawsze wyjdzie nam naprzeciw. I nas wybawi."
Paulo Coelho
Posted: Sat Jan 10, 2004 10:55 pm
by Graalion
Miłość przypomina chodzenie w bardzo drobnym deszczu. Człowiek idzie, idzie ... i nawet nie zauważa jak jest przemoczony do suchej nitki.
Posted: Sat Jan 10, 2004 10:57 pm
by Lyss
hehe graalion calkowicie trafne porownanie
ale milosc mozna tez nazwac "pozeraczem" nie zauwazasz kiedy wchlaniasz ja w siebie duza iloscia
Posted: Mon Jan 12, 2004 10:01 pm
by Szalona_Szatynka
"Życie jest doprawdy zabawne: jedno słowo wypowiedziane przed ołtarzem i już jesteś żonaty, jedno słówko wypowiedziane we śnie i już jesteś rozwiedziony."
"Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość jest tą, która trwa najkrócej."
"Większość ludzi potrzebuje więcej miłości, niż na nią zasługuje"
"Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać."
"Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek." ( ten aforyzm podoba mi sie najbardziej
)
Posted: Thu Jan 15, 2004 4:47 pm
by Bastian
To chyba już tendencyjna wypowiedź z tego co tu przeczytałem, ale potwierdzę: miłość nie istnieje.
Posted: Fri Jan 16, 2004 10:07 am
by Ramzes
istnieje pociąg seksualny który jest głónym składnikiem miłości ...
Posted: Fri Jan 16, 2004 9:06 pm
by Szalona_Szatynka
Wow
....
Ale wy romantyczni jesteście
....
Już marzę o randce z którymś z Was
....
Posted: Fri Jan 16, 2004 9:28 pm
by Ramzes
a czy seknie jest głównym składnikiem miłości pona połowa małużeństw opiera się na udanym wspułżyciu ...
Posted: Fri Jan 16, 2004 9:51 pm
by Szalona_Szatynka
Wiec dla Ciebie uczucie nie ma znaczenia
??? Interesuje Cie tylko łóżko
???
Posted: Fri Jan 16, 2004 9:58 pm
by Ramzes
a czy ja tak napisałem ?
miłość składa się z wielu czynników zaufanie ... seks ...
ja chcę udowodnić tylko że seks w miłości jest równie ważny jak inne czynniki ( o ilne nie najważniejszy) a innych żeczy nie umniejszam ...
Posted: Fri Jan 16, 2004 9:59 pm
by _liz
Bezwstydne, okrutne, zatrute to szczęście posiąść kobietę, której serca się nie zdobyło, miec kobietę i widzieć w jej oczach jedynie żal i lęk. Mieć dla swych żądz tylko niewolnicę pełną bojaźni i wstrętu
Posted: Fri Jan 16, 2004 10:01 pm
by Lyss
Ramzes w seksie najwazniejsza jest milosc bo seks bez milosci nie daje satysfakcji...