Page 5 of 5

Posted: Wed Dec 31, 2003 12:10 am
by liz
Dzięki Nisza!

Posted: Wed Dec 31, 2003 12:17 am
by Graalion
heh lonnie a nie loonie
:lol: Były chyba takie kreskówki, Loonie Toons.
Czy ci kosmici nie moga pakować się w kłopoty w przyjemniejszych miejscach? W Greecland na przykład
To chyba Graceland było.

Posted: Wed Dec 31, 2003 3:18 pm
by lonnie
Czy ci kosmici nie moga pakować się w kłopoty w przyjemniejszych miejscach? W Greecland na przykład

.
To chyba Graceland było.

moze i tak... nie bylam pewna :P a tak znalazlam w necie :)

Posted: Wed Dec 31, 2003 6:15 pm
by Lyss
to sa dobre cytaty ;)

Posted: Fri Jun 03, 2005 2:57 pm
by T.O.M.A.S.Z
W jakim odcinku byla mowa o joju?

Posted: Fri Jun 03, 2005 3:13 pm
by Galadriela
T.O.M.A.S.Z wrote:W jakim odcinku byla mowa o joju?
Trzeci sezon odcinek "I married an Alien" :wink:

Posted: Sat Jun 04, 2005 8:56 pm
by Tess_Harding
Ja lubię ten: (tzn. nie wiem czy dokładnie tak było)
Maria: Ja tam się o Courtney ne martwię. Ona mogłaby być babcią Michaela.
Courtney: Tak, tylko, że ja jestem stara i jaka ze mnie laska. Pomyśl jak ty będziesz wyglądać za trzydzieści lat.

I ten:
Nicholas: O, morderczyni istnień! Zabiłaś już dzisiaj kogoś?
Tess: Dzień się jeszcze nie skończył

No i:
Kyle: Kocham faceta, ale nie jako przywódcę

Albo:
Maria: Wyrzucił mnie z pędzącego samochodu.
Michael: Samochód stał!

Michael (do Tess): Witaj w domu
to było perfidne!

Posted: Sun Dec 03, 2006 2:36 pm
by Mariolcia
monolog LIZ: when you follow your heart, you leave normal, you go into the unknown. And once you do... you can never go back! => Leaving Normal


IZABEL: Kylu Valenti, to twoja szczęśliwa noc..... NOWY ROK RUDOLFA!!.....Nie?? :D
KYLE: Nie, nie mogę. Wychodzę.
Izabel: W Sylwestra??
Kyle: Tak wyobraź sobie. Ide na to coś zwane enigmą.
Izabel: Naprawde?? wiesz gdzie to jest??
Kyle: Nie, ale się dowiem.
Izabel: Albo mógłbys sobie darować fatygę i zostać tu z Rudolfem i jego Nowym Rokiem. :D Oh i... kupiłam orzeszki w czekoladzie.
Kyle: Kusisz ale nie.
Izabel: Kyle, to tylko enigma.
Kyle: Tak, to tylko sex, narkotyki i to co dziś uchodzi za rock&rolla. Dlaczego chce tam iść??
Izabel: Dobra. A zabierzesz ze sobą starszą słomianą wdowę? :D :D
Kyle: Ok, ale ostrzegam cię. Jestem facetem na misji: sex albo śmierć. Więc nie wchodź mi w droge i nie wpływaj na mój styl.
Izabel: Ty masz styl?? :D :D

Posted: Sun Dec 03, 2006 8:50 pm
by Emila
MICHAEL: Maybe because I love you too much. Goodbye.

MICHAEL:Wherever I'm goin', whatever I'm doin', just know I'll always love you.

LIZ:All together, with everything we'd all been through over the last two years. The battles we'd fought, the relationships that were formed, the feelings for each other, stronger than any feelings we'd ever known could exist. And somehow in this moment I had this really strong, really upsetting feeling, that this was the last time we'd all be standing together.

LIZ:September 23rd. Journal entry one. I'm Liz Parker and five days ago I died. After that, things got really weird....

MICHAEL: Oh, so you're the one that crashed in the desert the other night.
TESS: You always were the quick one, Guerin.

LIZ:So that's the end. Our life in Roswell. What a long strange trip it's been. Will we ever go back? ...I don't know... Even I can't see everything in the future.All I know... is that I'm Liz Parker... and I'm happy.

Re:

Posted: Sun May 23, 2010 1:48 pm
by Kati
MARIA: Kojarzysz chłopaka,z którym dziś NIE spałam?
AMY: Niestety taki wstrząs wycisnął jego rysy w moim mózgu.

Re: Słynne cytaty...

Posted: Sun Jan 09, 2011 7:23 pm
by NASEDO
Courtney: Sam to upiekłeś?
Michael: Nie, pomógł mi Dr.Oetker

to było dobre :P

Re: Słynne cytaty...

Posted: Sun Jan 09, 2011 10:19 pm
by Kati
Max: Ugoda z Nicholasem? Nie ufam mu tak dalece, jak daleko mógłbym nim rzucić. :D